koleżanka z dziecinstwa

Witam, od dłuższego czasu (kilka miesięcy) nie mogę przestać myśleć o swojej koleżance z dawnych lat, ostatnio widzieliśmy się chyba z 10 lat temu jak byliśmy dziećmi (mogliśmy mieć wtedy po 10-13 lat). Strasznie jestem zły na siebie że nie udało mi się podtrzymać z nią kontaktu, albo że przynajmniej nie przypomniałem sobie o niej kilka lat wcześniej. Znalazłem jej profil na fejsie, ale nie miałem odwagi się odezwać, boje się jej reakcji czy w ogóle będzie mnie pamiętać, albo czy zechce ze mną gadać. Nie wiem co miał bym jej powiedzieć po tak długim czasie. Jak się tak nad tym zastanawiam to chyba była jedyną dziewczyną z którą się lubiłem i potrafiłem się z nią dogadać. Co mógł bym jej napisać, żeby jej nie wystraszyć, bo jak by nie patrzeć jest to jednak dość dziwne że ktoś po takim czasie nagle sobie przypomina o kimś.

Napisz jej pozdrawiam i to co o niej napisales.

Ale "rozkminy"- ile Ty masz lat? 15? Napisz na "fejsa" i po sprawie. Tam do grona "znajomych" przyjmuje się nawet obce osoby, których nigdy się nie widziało na oczy i nigdy nie zobaczy :P

Napisz poprostu że że strasznie miło ja zobaczyć po tylu latach chociażby na zdjęciu i ze pięknie wygląda. Potem się już jakoś rozmowa potoczy

Na fb bez problemu doda Cię do znajomych jak ją zaprosisz. Jak już będziecie znajomymi na fb to po prostu od razu do niej napisz. Np. 'Cześć -imię- pamiętasz mnie? Razem chodziliśmy do podstawówki/mieszkaliśmy obok siebie/lub wymienisz tutaj że np. przypomniało ci się coś co wspólnie robiliście. - Minęło już sporo lat odkąd się ostatni raz widzieliśmy i rozmawialiśmy. Odezwij się co u cb słychać ;) ' Potem jak się odezwie to popisz z nią - jeśli będzie zainteresowana to pewnie zapyta co u cb - następnie zapytaj ją czy nie chciałaby się spotkać, żebyście mogli zobaczyć się, pogadać. Na pewno będzie ciekawa, że ją stary znajomy odnalazł, dlaczego i co u cb słychać. Musisz zmienić podejście - nie podchodź do tego na zasadzie: A co będzie jak nie odpowie? Podejdź do tego na zasadzie: Ciekawe co się wydarzy/stanie jak ją zaproszę/do niej napiszę, itd. Podchodzisz na zasadzie: Ciekawe co sie stanie, gdy... Ona na pewno będzie zaciekawiona i zaskoczona co akurat działa na twoją korzyść. Jak już uda się wam spotkać to potem pójdzie jak z górki. Tylko pamiętaj - przez 10 lat ludzie się zmieniają - oznacza to że ty nie jesteś zauroczony tą dziewczyną z która piszesz, tylko tą którą znałeś 10 lat temu - dlatego pamiętaj: nie bądź zauroczony twoim wyobrażeniem tej dziewczyny, bo twoje wyobrażenie o niej może się bardzo różnic od rzeczywistości. Dlatego ważne jest spotkanie w realu i poznanie tej osoby na nowo. Nastaw się neutralnie - nie obiecuj sobie za wiele żeby się w razie czego nie rozczarować, ale jeśli naprawdę CHCESZ odnowić kontakt to na 100% ci się uda.