Test owulacyjny

Witam:) dziewczyny pomozcie, nie wiem jak interpretować wyniki testu owulacyjnego. Mam cykle 28 dniowe, od 10dc robiłam testy owulacyje. 10dc wyszedl negatywny, 11dc druga kreska prawie tak samo wyraźna jak kontrolna, 12dc jedna kreska, 13 dc jedna kreska, a dzis 14dc i niby powinna wystapic owulacja. Co myslicie? Czy ten test z 11dc mogl wskazywać na owulację?

Dodam, ze 12dc kochalismy się z mężem. Czy jest możliwość, ze udalo mi się zajść w ciążę?

Pomoze ktos?

Podbijam

jeśli masz jakieś wątpliwości to może lepszym rozwiązaniem będzie mikroskop owulacyjny. Ja mam Afrodytę i nigdy nie miałam problemów z interpretacją.

Hej, ja wlasnie zaczelam pierwszy miesiac z testem clear blue. staramy sie o maluszka od 4 miesiecy, w sumie przed staraniami mialam regularne @, ale odkad zaczelam starania troszke sie tozregulowalo. Wiec na wszelki wypadek zaczelam 9dnia testowanie i wyszlo koleczko - czyli niska szansa na ciaze. Co ciekawe juz kolejnego dnia czyli 10 dzien cyklu wyszla juz migajaca buzka czyli wysoka szansa na starania. Odpuscilismy ten dzien zeby plemniki sie naladowaly wiec dzisiaj czyli 11 dzien cyklu bedzie proba bo buzka znowu miga czyli wysokie sznase

Nie wiem czy widac cala wiadomosc bo sie rozpisalam, a tutaj chyba jest jakis limit znakow...

Cześć ja stosowałam testy od 3 mocy takie paskowe z rossman i jak była widoczna kreska to nic nie wyszło chociaż nawet ginekolog potwierdził bo akurat w tym czasie trafiłam na wizytę, ze widać ślad po uwolnionym jajeczku. Nie wychodziło ok 3 mce a czwartego odpuściłam i stwierdziłam ze wola Boga i na teście żadnej kreski a za dwa tygodnie bach i ciaza

Teraz widze ze nie ma pelnej wiadomosci, a wiec dodalam jeszcze ze opisze caly proces staran z testem, moze komus przyda sie "moj poradnik". Moje pierwsze wrazenia- warto korzystac z elektronicznego testu bo informacja jest prosta i czytelna dla nowicjuszy (tak jak ja)