Pomocy!!!

Mój półroczny synek w ogóle nie śpi i nie je mleka. Nie mam pojęcia co się dzieje. Generalnie od urodzenia je mało ale często natomiast spać tez bardzo nie wiele. W okresie od 0 do 3 miesięcy spał średnio 6-7 godzin na dobę z czego najdłuższe spanie wypadało od 24-1 do 3-4 reszta to drzemki po 15-20 min. A teraz to jakaś masakra od 4 miesiąca śpi może 4 godziny łącznie gdzie najdłuższy sen trwa godzinę 15 minut. Przeszłam przez szereg pediatrów i neurologów badania zrobione wszystkie co się dało. Ogólnie dziecko zdrowe nic nie wyszło niepokojącego. Ja już bie mam siły zwyczajnie zreszta nie wydaje mi się żeby to był tylko charakter coś musi być na rzeczy przecież to niemożliwe żeby dziecko tyle spało. Proszę poradzicie coś

Poczytaj o skokach rozwojowych to będziesz miała odpowiedź.

Dziwne. Znajomej dzieci chodza spac o 23 a wstaja o 3 nad ranem. Dla mnie cos nie tak.

ciesz sie ze zdrowe i wez kogos do pomocy bo sie zajedziesz

Starsze dziecko rozwijało się skokowo także zeby na tym zjadłam i na pewno to nie jest to. Jakbym we wszystkim ufała tylko lekarzom a nie własnej intuicji to bym bardzo zle na tym wyszła i to nie raz. Ktoś jeszcze ma jakieś pomysły Autorka