Absurdalne cenienie sie kobiet które opiekują się dziecmi czyli zarobki niani

Ja właśnie szukam wśród emerytek, ale z wigorem.

No cóż, to nie jest usługa dla biedoty.

Nie umniejszam biurwom, podany przeze mnie przykład zresztą przejaskrawiony, ale znam i takie osoby, co tak pracują i wcale się nie muszą bać zwolnienia. U mnie w firmie na najniższych stanowiskach jest sporo pracy, ale ta praca nie jest uciążliwa, dość przyjemna nawet wg mnie, bo kiedyś to robiłam. Do tego masz normalną umowę, jasne warunki, jesteś doceniana za to co robisz, a nie bez umowy i bycia traktowaną jakbyś nie przyszła do pracy tylko siedzieć, do tego słaba kasa, dziura w cv i jeszcze pewnie wyciskanie dodatkowych obowiązków, bo zaraz się okaże, że co to szkodzi w międzyczasie posprzątać, wyprasować, ugotować :) A wszystko za 500 zł..

Nie ma co porównywać SIEDZENIA Z WŁASNYM dzieckiem do opiekowania się cudzym. Urodziłaś to się nim zajmuj, chcesz opiekunkę to jej zapłać bo to jej PRACA.

Wiesz moja droga , każdy za swoją pracę chce być godnie wynagradzany. Za to wynagrodzenie musi opłacić rachunki i ubrać i wyżywić swoje dzieci . Stawka jaką Ty oferujesz, co prawda nie wiem w jakim mieście, jest stawką po prostu śmieszną. A Warszawie to nawet Ukrainki do dziecka byś za taką kasę nie znalazła . Tu cena zaczyna się od 10-15 zl/h. Wiem bo też kiedyś szukałam opiekunki do dziecka. Lata temu to było ...więc stawki pewnie poszły w górę od tamtej pory. Praca przy Twoim dziecku , z całym szacunkiem nie jest zaszczytem samym w sobie. Ty ile zarabiasz? Masz ubezpieczenie ZUS i opiekę med z firmy? Jesli sama masz godne warunki zapewnij je i tym którzy robią dla ciebie.

a co ty taka zdziwiona jesteś? 9 godzin ktoś ma zapieprzać za darmo? Może w ogóle za stówkę miesięcznie kogoś poszukaj i jeszcze się targuj, że drogo, bo to przecież taki zaszczyt zajmować sie twoim dzieckiem. Ty taka łaskę robisz, a one pieniądze chcą. No co za bezczelne baby!