Dyrektorka mnie nie szanuje

Witam , Jestem maturzystką tegoroczną i chciałabym opowiedzieć o mojej nowej "starej" Pani dyrektor. Gdy przyszłam do szkoły uczyła ona historii. Mam rozszerzoną. Od początku była prostacka -obgadywanie uczniów, ich obrażanie, zaniżanie ocen itd. Szczególnie upatrzyła sobie mnie. Dla niej ludzie ,którzy nie mają wyszczekanej "papy" nie zajdą w życiu daleko, mimo ,że są zdolni co najwyżej wylądują na kasie i można nimi pomiatać wśród innych (ciężko im się obronić). Dla mnie to nie prawda, bo taki człowiek zazwyczaj ma o wiele więcej do powiedzenia wartościowego aniżeli wyszczekany . Została w tym roku dyrektorką i jak się można domyśleć - zaczęła coraz częściej mnie obrażać na forum. Uczestniczę w wielu poza lekcyjnych organizacjach. Gdy ostatnio miałam ciekawa lekcje przyszlam spóźniona 2 minuty na degustacje ,za którą nie mam płacone (odbywa się co jakiś czas), uczestniczę charytatywnie ,zostałam wyzwana od góry do dołu przy masie uczniów! Wiele "wyszczekanych" z którymi ona tylko rozmawia spóźnia się, przychodzi na drugą lekcje, trzecia gdy z nią mamy ... ja spóźnię się 5/10 minut ona na forum klasy robi mi koło tyłka albo wyzywa . Gdy oddałam pracę ,która inni oddali nawet po 2 tygodniach! nie na tej godzinie co miałam , bo zapomniałam jej z domu , ona z łaską ja wzięła i poleciała do nauczycieli jak to piatkowa uczennica olewa obowiązki + miałam rozmowę z wychowawcą. Cokolwiek zle zrobię -osmiesza mnie i nie daje dojść do słowa gdy cokolwiek chce się obronić. Nie ma szacunku również do swoich pracowników. Przy uczniach potrafi wyśmiać ,że profesor X ma sraczkę , profesor Y duszności a z Z leci góra i dołem! Dla mnie dyrektor szanuje człowieka a nie podcina mu skrzydła na każdym kroku.

urzekła mnie twoja historia

jesteś piątkową uczennicą,to dlaczego nie wzorową?Od ciebie wymaga się więcej nie lubię spóźnialskich ludzi- wejdzie im to w zły nawyk do końca życia-tacy to dopiero nie szanują innych szkoła wymaga!