Jestem sama bo ???

Z jakich przyczyn jestescie same? Czy jest to zranienie, nieufnosc, brak kogos kogo pragniecie, brak stablisnosci -praca, pieniadze, podroze, itp?

Bo nie znalazłam miłości, nie trafiłam na nią. Nie każdy ma takie szczęście by poznać, zakochać się z wzajemnością i być z kimś. i Nie uważam, że to jakaś ułomność, ani moja wina ( bo zaraz może posypać się fala, że nie ma bo jest taka i taka). Po prostu ..życie się tak układa czasem.

Bo kobiet jest znacznie więcej niż facetów, oni mogą w nas przebierać... Tym bardziej fajnych facetów, rzadko kiedy się takiego spotyka.

ciekawe czy wy jestescie fajne

Wartościowych facetów jest znacznie mniej niż wartościowych kobiet, ne dla każdej starczy. Jeśli kobieta się zagapi i w wieku 18-22 nie pozna wartościowego faceta, to potem zostają same męskie odpady. Kiedyś dlatego była poligamia - bo nieliczni wartościowi mężczyźni monopolizowali kobiety, a teraz monogamia ograniczyła dostęp do wartościowych mężczyzn.

Co byście wolały - jeść g****o w samotności czy dzielić się tortem? Tak samo jest z mężczyznami. Lepiej dzielić się fajnym facetem niż mieć monopol na brudasa, łajzę, nieudacznika.

nie szukam

no dobra, a po czym wiecie ze jestescie wartosciowe? co macie ze tak o sobie myslicie?

gość dziś x Zgadzam się z tym jako Mężczyzna. Dodam tylko że wartością kobiety jest tylko jej wygląd i wiek(płodność). Gdyby patrzeć na kobiety przez pryzmat taki jak ocenia się Mężczyzn to 80% jest bezwartościowa ;-) Dlatego rada dla płci męskiej. Nie wiązać się na stałe i nie bawić się w monogamię. Pamiętajcie zawsze można sobie wymienić na młodszą jak aktualna zaczyna zrzędzić. Ci co wiedzą o co chodzi w tej grze do 27 roku zajmują się zdobywaniem wiedzy i karierą a nie pakowaniem się związki wiec tak masz rację powyżej 18-22 to już męskie odpadki :):):) Macie być egoistami <3

wartościowe?czy fajne?wydaje mi się że myślę o sobie "normalnie". Mam zalety, mam też wady. Dla kogoś moge być wartościowa a dla innego nie. Sama dla siebie...nie oceniam siebie ani się tym nie zajmuję. Człowiekiem jestem dobrym, nie krzywdzę celowo. Tyle

gość dziś wartościowe?czy fajne?wydaje mi się że myślę o sobie "normalnie". Mam zalety, mam też wady. Dla kogoś moge być wartościowa a dla innego nie. Sama dla siebie...nie oceniam siebie ani się tym nie zajmuję. Człowiekiem jestem dobrym, nie krzywdzę celowo. Tyle x No i fajnie powiedzmy że skoro jesteś normalna to jesteś taką 6/10 czyli minimum jakie cię interesuje to męskie 7/10 ale realnie pragniesz 8 i 9. Reszta jest niewidzialna. Minimalny pułap faceta to około 7 a aktualnych czasach. Reszta to odpadki dla was ;) Nawet kobiety 3 od biedy zadowolą się minimum 6/10. Nie zrozumcie mnie źle ja wam tego nie mam za złe to natura. Facet 7 spokojnie zadowoli się nawet 4 . Oczywiście opisuję tu tylko fizyczne cechy atrakcyjności. Reszta już musi nadrabiać zasobami jeżeli chce mieć partnerkę. Dla Faceta wasze zasoby nie są ważne w ogóle ;)

Jestem sama bo ??? jestem brzydka i mysle ze doooooooooooooooooopa niebo obale

gość dziś Racja, ja moge sobie marzyć o 8,9, 10(jeśli już tak operujemy liczbami) a zadowolić minimum 7. Niżej nie zejdę. Jednak mowa tu wyłącznie o osobowości, czyli tym co mi odpowiada, co mnie urzeknie itp. Nie wiem jak tam inne i jak to ogólnie jest ale dla mnie fizyczność nie ma znaczenia. Na podparcie tego - byłam 8 lat z facetem..hmm no do modela mu daleko, nadwaga, łysiejące zakola;) itp. Ale oczywiście zadbany. I to mi wystarczyło. Liczyło sie to "coś" w czym się zakochałam.

bo mam depresje z której nie mogę wyjść, poza tym inne zaburzenia lękowo obsesyjne, dlatego trzymam facetów na dystans, jak jakiś go probuje skracac to dostaje kosza

Co byście wolały - jeść g****o w samotności czy dzielić się tortem? Tak samo jest z mężczyznami. Lepiej dzielić się fajnym facetem niż mieć monopol na brudasa, łajzę, nieudacznika. jj dla mnie lepiej nie jeść nic jeśli tylko taki mam wybór

Pewny swej wartości człowiek NIGDY nie będzie drugim/drugą, pewny swej wartości człowiek NIGDY nie stworzy sytuacji, w której będzie z dwiema kobietami czy kobieta mężczyznami.

:P

Widzę, że zrozumiałeś:P

A ja tam mówię, lepszy rydz niż nic. I mam dwóch, a zdarzyło się że miałam i trzech i co? Powiem wam że fajnie było. Hahah

Nie kochasz żadnej, biedny jesteś.

i 3 cie roooochhhhallllo

bo mam blokady. tzn normalnie funkcjonuje, pracuje, mam znajomych, ale boje sie facetow. nie szukam dlatego.

Gdyby nie seks, faceci nie zadawaliby się z kobietami w ogóle. Na piwo, mecz, pogadać - zawsze lepiej z kumplem. W dodatku kumpel nie zrzędzi.

dziś Gdyby nie seks, faceci nie zadawaliby się z kobietami w ogóle. Na piwo, mecz, pogadać - zawsze lepiej z kumplem. W dodatku kumpel nie zrzędzi. x O, I to jest właśnie powód dla którego ja jestem sama. Obrzydza mnie jak faceci potrafią być perfidni aby zamoczyc i jak przedmiotowo traktują kobiety. Aż się wzdrygam jak pomyślę, że ktoś mógłby zainteresować się mną, bo od dawna nie miał laski i jakoś musi rozładować swoje napięcie...

A to kobiety nie lubią seksu? Chyba że kolejna kłoda...

Kubcia to nie dotyczy, on sam sobie radzi , po to Gena wysyła mu zdjęcia swoich intymnych części ciała i piersi.:P patrzy na nie, zamyka oczy i myśli o Marcie:P zgrabnej, jak mówil, z pieknym tyleczkiem, zgrabnymi nogami, delikatna skora i pieknymi, pachnacymi tatarakiem włosami.:P

ja jestemn kloda i dlatego tez nei szukam

Ty jesteś seksmaszyną, jak mówil o tobie, pingwinico a i tak się umawia z innymi, ciekawe dlaczego?:P

nie znalazlam dobrego faceta.

a