Jakie imiona kobiece kojarzą Wam się z taką herszt babą, niekobiecą?

Mnie to kojarzą się w ten sposób imiona takie jak: Olga (o Boże...Ohyda i tragedia), Renata (xnam 4 Renaty i wszystkie są babochłopami, czy to z wyglądu, czy z zachowania - grube, władcze, po co im facet etc.). Olga to wręcz brzmi tak ze ma się ochotę schować gdzieś bo jakiś olbrzym idzie.

Matylda i Maryśka.

Helga, Brunhilda, Greta

Barbara, Bożena, Krystyna, Maryla,

Honorata

Ludmiła

Iwona

Marycha

Autorko twoje imię kojarzy mi się z głupotą.

Wanda

Helga - moja pani od leżaków z przedszkola :P budziła nas uderzając konkretnie w uda :D wyglądała jak właśnie herszt baba :) Mimo to miło wspominam!

Greta, Gertruda, Kamila, Milena, Wanda. Maryśka z totalną sierotą.

Emilia

A Julia?

Emilia to ładnie, tak ma na imię mojego kolegi kolegi dziewczyna :)

Emilia wlasnie mi sie z tym kojarzy. Jeszcze Angelika :/

Julia nie. Tak jak dziewczyny wymieniaja Greta, Gertruda, Milena, Kamila, Barbara, Celina, Bożena, Baśka, Matylda, Danuta to tak. Mi Maryśka też z sierotą, a Kryśka z takim noedorobem. Ale to tylko skojarzenia.

Mi się Maryśka kojarzy z grubą, upośledzona kobietą.

Baska

Michalina, Katarzyna, balbina, Matylda,Baska

A Ewa?

Andżelika kojarzy mi się z babochłopem i patolką

Jolanta, Greta, Maryla, Barbara, Helga, Krystyna

Ewa bardziej z taka oficjalna, powazna .

Olga, Wanda, Grażyna, Bożena

A ja jestem Olga, mam 160 i cale 48 kg zywej wagi :(

Greta to brzydkie imie, ale miałam w liceum koleżankę o tym imieniu i była bardzo ładna. Drobna brunetka, dlugie falowane wlosy, duze oczy i oliwkowa karnacja. Wiec czasem imie jest mylace

Ja znam akurat 2 super fajne Justyny :) Za to Sabina mi się kojarzy z herod babą ;)

Znam filigranową, delikatną Basię i napewno nie jest chlop-maryna.

A ja znam konkret Baśkę 120 kg. Siedzi na osiedlu na ławce, pali faje i opowiada jak to ku/rwa spie/rdalaj, bo ona ma wyj/ebane. Wszyscy p****y, ku/rwy i szczyle. Przy okazji ostatniej popularności znam również Zośkę pijaczkę, co to w kółko w psychiatryku bywa, pluje sobie na buty jak idzie, wyzywa ludzi przechodzących obok.