To prawda, większość facetów nie chcę ślubu ale zmusza go rodzina, społeczeństwo

musisz, musisz, kazdy to robi , ty tez, chcesz byc starym kawalerem czy co, pipy tez naciskają i w koncu taki lamus mięknie i się oświadcza, zero charakteru osobowosci, wspolczesni faceci to cio-ty straszne, drą morde i wyzywaja ludzi od k****** są zwykłymi uległumi frajerami

Prawda. Wiadomo że mężczyźni to nie monogamisci, to natura. Dlatego każdy zdradza, to też normalne ale baby się burzą :o

To chyba jakiegos niezwyklego zlapalam bo strasznie cieszyl sie ze slubu

Kolego, nie tylko mężczyźni, kobiety też nie są monogamistkami

Ale nie każdy mężczyzna zdradza. Ani też nie każda kobieta. Opanujcie swoją agresję i pomyślcie trochę zanim tak wszystkich zaczniecie mierzyć swoją miarą.

Żal dopsko ściska że koś się chajta co?

Każdy zdradza. W myślach, słowach i czynach.

O to znów ta wariatka co wszystkim zdrady wmawia :D

Nie znasz facetów :D twoja naiwność jest naprawdę urocza :D

Jak na rynek wejdą seks roboty to kandydatów do ślubu będziecie sobie sprowadzały z Ciapatowa Dolnego albo wyciągały prosto z chatki lepionej guanem w samym środku afrykańskiego buszu :)

Jestem kobietą i prawda jest taka, że nie znam prawie żadnego faceta, który chciał się z miłości ożenić. Dwie z moich koleżanek co chwilę prezentowały swoim facetom piękne pierścionki, które chciałyby otrzymać, suknie ślubne. Dodatkowo presja rodziny zrobiła swoje. Jeden z kolegów oświadczył się dziewczynie, bo po 6 latach związku zaszła w ciążę i matka tego chłopaka wraz z ciotką nagabywały go nieustannie, żeby się oświadczył. Moja babcia też nagabywała wujka, żeby oświadczył się ciotce, bo ta zaciążyła. Kuzynka też wzięła szybki ślub, bo była w ciąży. Jeszcze z 10 takich par znam, gdzie do małżeństwa doszło pod wpływem presji. Znam tylko jednego faceta, taką trochę dupę wołową, który oświadczył się dziewczynie i został odrzucony, bo ona stwierdziła, że nie jest pewna czy go w ogóle kocha.

a czy ktoś w ogóle się zastanawia nad tym czy chce ślubu, dzieci? większość ludzi przyjmuje to z automatu, tak było, wszyscy tak żyją, tak trzeba, taka jest KOLEJ RZECZY :D :D :D żenada, ślepo za stadem...

11.59 dokładnie. Zamiast pomyśleć czego JA na prawdę chce, poddają się presji społecznej bo,, wszyscy tak robia" a potem są nieszczęśliwi. Nie każda kobieta z automatu będzie miała instynkt macierzyński, ja mam 25 lat i nie chce mieć dzieci, nigdy nie chciałam, czuję że to nie dał mnie. Nigdy nie poddam się presji rodziny żeby zajść w ciążę żeby uszczęśliwić wszystkich wokół tylko nie siebie..

12:14 - racja, a potem zdziwienie, że rodzice się na dziecku wyżywają, albo mają je w d***e. w ekstremalnych przypadkach zamykają w beczce. dziecko to nie jest pralka, że każdy musi mieć :O