Czy naprawdę wierzysz w Boga?

Czy wierzysz w Boga? Zgadzasz się z naukami kościoła? Uzasadnij dlaczego tak lub nie :)

Ale wiara w Boga nie potrzebuje chyba uzasadnienia? Wierze Boga troche z egoistycznych pobudek, trudno byloby mi przezyc to zycie jakbym nie wierzyla. Ale z kolei w zasady kosciola rzymsko-katolickiego (do ktorego teoretycznie naleze) to juz nie za bardzo. Bo grzesze (zgodnie z tym co kosciol twierdzi), a ja ani nie zaluje ani nie obiecuje poprawy.

Wierzę w Boga bo On mnie kocha :)

gość dziś >> oczywiście, że nie. Pytanie jest z ciekawości, nie każę się nikomu z niczego tłumaczyć. Odpowiada tylko ten, który ma ochotę

No wiadomo. Mi nie chodzilo o to, ze nie chce uzasadnic, tylko ze to trudno uzasadnic ;)

Naprawdę wątpię. Mimo ze jestem niewinna, nigdy nikomu nie zrobiłam nic złego, jestem przesladowana przez policję, także wtedy kiedy chcę spełniac moje obowiązki religijne, przyjeżdżają za mną pod kościoły, zajeżdżają mi drogę kiedy wychodzę z mszy, podsłuchują moje spowiedzi, zastraszają mnie, przeszkadzają mi kiedy robię coś dla mojej rodziny, latają za mną po cmentarzu, próbują doprowadzić mnie do wypadku komunikacyjnego, organizują przeciwko mnie prowokacje. Gdyby Bóg istniał to dawno połozyłby temu kres. Bóg to fikcja, jedyną realną rzeczą jest ludzkie zło i niesprawiedliwość.

Wierzę w Boga bo On mnie kocha :)

Jeśli bóg istnieje to nikogo nie kocha. Miłość boża to oszustwo dla dzieci i dorosłych idiotów.

Wierze a czy zgadzam sie z naukami to zalezy jakimi bo jestem protestantka ale do kosciola chadzam rzadko

Bóg: - albo nie istnieje - albo ma nas w dópie - albo nie jest wszechmogący - albo jest niesprawiedliwy (więc po co komu taki bóg?) - a już na mur beton nie jest żadną miłością i nawet nie zna takiego pojęcia.