Do jakiewo wieku sadzacie dzieci na karnym jeżu

Do jakiego wieku można stawiać do konta, zamykać w pokoju, karać w taki sposób?

Słucham?! "dzięki" takim jak Ty z dzieci wyrastają potwory a nie ludzie!!!! O ile można powiedzieć "marsz do swojego pokoju" to absolutnie nie wolno NIE MASZ PRAWA zamykać dziecka, kazać kleczec albo stawiać do kąta bo to wywołuje traume!!!!! Z dziećmi trzeba rozmawiać i tłumaczyć. A nie krzyczeć i robić takie rzeczy. Mój facet był zamykany w łazience wiesz jaka traume przeszedł?

Sama sobie siadaj na karnym jeżu. Idiotka.

Autorka = Patologia na całej długości .

Przez lata dzieci były wysyłane bez kolacji do łóżka, były stawiane do konta, były nawet lane pasem (o czym autorka nie pisze) i wyrosły na wspaniałych ludzi. Widac wychowanie "bezstresowe" nie tylko na ulicy ale tez w wypowiedziach tych wyzej forumowiczek. Patologia bo stawia do konta? Czy ty rozumiesz czym jet słowo "patologia"? I dziecko wyrośnie na potwora bo matka kazała mu iść do pokoju? Ile bym dała aby wróciło wychowanie przedwojenne....

Mnie też rodzice zamykali w pokoju i bili. I co? Do dzis lecze nerwice. Nie traktuje się w ten sposób dzieci

"Bo to wywołuje traume ":-D Dobre....

A ty umiesz czytać, czy tym biciem rodzicie wybili ci z głowy wszystkie rozumy? Czy ja napisałam o BICIU? Jesteś głupia???

Ale zamykanie w pokoju jest CHORE. To zostaje w głowie do końca życia zjebko. Współczuję twoim dzieciom, że mają taką matkę.

08:02 tak sobie tłumacz swój brak serca i sumienia dewoto. Mimo wszystko miłej niedzieli.

Dewoto :-D Oj widać zabolało :-D Nie potraficie wychować dzieci, rośnie "gimbaza" której wszystko wolno bo matka wstydzi się wymagać a potem uważa że sama może poczuwać :-D

Wymagać trzeba ale to nie jest wymaganie tylko znęcanie się nad dzieckiem i koniec tematu

Bo padnę...stawianie do konta jako znęcanie się :-D Kafeterianki świętsze od Papieża!!!!

Sama sobie w kącie postój k***o

Oj widze ze matka nie wychowala cie w sposob prawidlowy jezeli wyzywasz od k..... Czy pochodzisz z rodziny alkoholikow???

A ty z domu dziecka że tak każesz teraz dziecko? :D

a rób co chcesz twoje dziecko zerwie z tobą kontakt gdy tylko się wyprowadzi :)

Autorko tutaj przesiaduja same mamuski, ktore sa aniolami cierpliwosci i swietosci i bezstresowe wtchowanie, bo wszystko wywoluje u dzieci traume... A potem te dzieci sie z nikim nie licza, robią co chcą i matce na glowe napluja. Ja mysle ze karny jez ma sens do max 5roku zycia. Nie zeby zamykac dziecko, tylko zeby odeslac je na karnego jeza zeby przemyslalo swoje zachowanie. Odeslanie do pokoju dziecka gdzie ma atrakcyjne zabawki, to zadna kara.

Jako matka zbuntowanego szkolniaka powiem tak- możesz stosować dopóki działa, proste jak drut. Zależy od dziecka, na mojego syna takie metody w ogóle nie działały i nadal bardzo ciężko cokolwiek wyegzekwować, ciężki przypadek. Trauma powiadacie.... Dobre, chyba macie bardzo małe albo wyjątkowo bezproblemowe dzieci - im starsze tym bardziej dają popalić i czasami mam wrażenie, że to ja skończę w wariatkowie;-)

stawanie dzieci do kąta to juz przeszłosc chociaz czasami to sie stosuje.ja to przerabiałem ale to nie były zarty jak juz stawiano mnie w kacie to nie na 5-10min ale na godzine a nawet dłuzej. i to twardego stania twarza do sciany.to byly lata 60 minionego wieku. to bylo od 1-8kl szkoly podstawowej.nie zrozumiale bylo ze zawsze w szkolnym mundurku a byly to fartuszki granatowe z bialymi kolnierzykami i zawsze w tym mundurku stawiano mnie w kacie takze w wakacje czy ferie.nigdy w ubraniu normalnym dziwne ale tak było.