Ile książek przeczytaliście w tym roku?

Ja na razie 71, nie mogę doczekać się grudnia, wtedy pojawi się kilka nowinek wydawnictwa Muza:)

Około 200 plus z drugie tyle w pracy, jestem redaktorem.

średnio jedną na tydzień/dwa

0 sztuk. Ostatnio czytam tylko fanfiction ;)

Jeśli szukacie czegoś fajnego to polecam wydawnictwo Wiedza i praktyka maja bardzo fajnie dużo interpretacji przepisów itd.

iednom :)

Nie ma książek o sexie wiec nie czytam

Książki są krwa drogie jak chuuj w tym kraju. Chętnie bym poczytała, mam mnóstwo zainteresowań, ale krwa jak mam płacić tyle kasy za byle co, to szukam w pdf-ie na chomiku.

Zero. Bo te, które przeczytałam były strasznie głupie, nudne i mi się nie chce.

Nie wiem dokładnie, może z kilkanaście. Panu / pani redaktor zazdroszczę czytania książek :D w pracy

to grzech nie wolno czytać bo nie przyzwoite są lub coś bo mogą pobudzać zmysły to chore nie wolno książki to zło a pismo święte lepiej czytajcie

W Biblii jest tyle gwałtów, morderstw i przemocy, że żadna inna książka tego nie pobije... Także tak, czytajcie Biblię :D

Jedną.

sama jestes nie przyzwoiita Rynfna a jak tak to twa Rypsyma teą nieprzyzwoita ona duzo czyta

trzy przeczytałem, ale czytałbym więcej gdybym miał cos interesującego w rekach, a na razie nic takiego nie posiadam.

Ja w tym roku to czytam prawne książki jak się studiuje prawo to tak jest i jestem zadowolona że z wydawnictwa mam Wiedza i praktyka bo wszystko dobrze jest opisane.

Nie lubię czytać i całej to żadnej

ja lubię czytać, przeczytałam z 4 książki, w sumie większość z nich jest z wydawnictwa wiedza i praktyka, ale bardzo dobrze opracowane.

Wstyd się przyznać, ale żadnej powieści czy czegoś takiego co polecają literaturoznawcy. Tylko to, co mi jest potrzebne zawodowo ☺

1

nie pisze sie prawne ino prawicze!

przepraszam mój błond, nie pisze sie ino, ino tylko :O

Kolejny słaby marketing szeptany? Nie widzicie powtarzającej się nazwy wydawnictwa? Lejcie na takie rzeczy, a nie podbijacie taki spamerski temat. Zapłać za reklamę!

Ja tam lubie czasem takie ynteligentne podejście marketingowców. Weźmy to: "Ja w tym roku to czytam prawne książki jak się studiuje prawo to tak jest i jestem zadowolona że z wydawnictwa mam Wiedza i praktyka bo wszystko dobrze jest opisane." Na swój specyficzny sposób jest to piękne :D

Eeee, tam my się nie znamy, może to jakiś prawniczy język, dialekt, którego my - zwykli ludzie nie rozumiemy? :D W końcu prawnicy są prawnikami i oni mówią pooo... prawnikowemu :P Ja w tym roku przeczytałam zaledwie cztery książki i to wszystkie raczej z kategorii lekkie i przyjemne ;) Ostatnią pozycją była Sztuka kochania gorszycielki Wisłockiej. Po filmie zaciekawiła mnie bardzo jej osoba i chciałam bardziej zagłębić się w to, jak kiedyś wyglądało "te" sprawy ;) Książkę kupiłam sobie w promocji w https://www.profit24.pl/. Ostatnio książki mają takie wysokie ceny, że jak mogę zaoszczędzić parę złotych to chętnie skorzystam.