Nie potrafię odejść od dziewczyny mimo że zdradza mnie bardzo często

ale powiedziałeś że mieszkacie na wsi to gdzie ona ona poznała 100 ?według mnie ściemnia i specjalnie tak ci mówi ,musisz zacząć kręcić z inną ,nie płaszcz się przed nią ,bądz wredniejszy niż ona ,jeszcze role mogą się odwrócić

Gościu to że mieszkamy na wsi to nie znaczy że nie ma szans żeby poznawać ludzi.. jeździła do szkoły do Szczecina, kończyła technikum w Goleniowie, miała praktyki na promie, później jedna robota i następna i następna.. około 600m od domu ma baze Ukraińców którzy pracują na Polach i właśnie z tamtąd był ten menel.. i nie poznała 100 tylko ponad 100 razy zdradziła czyli kilkanaście razy z jedynym.. rozumiesz ? I to nie jest ściema to wiem na pewno.. a Domyślam się że tych zdrad było dużo dużo więcej

i każdy miał dla niej za małego fiutka? zapomnij,jest uzależniona od seksu i nie potrafi tworzyć więzi bliskiej ani kochać ,uzależnieni czują lęk przed sobą i tylko kontakty seksualne wyciszają ich potwory w psychice

A wiec ma cie za frajera do ktorego wroci w razie braku laku :o Przykre ale prawdziwe :o Dlatego napisalem ze czeka cie ciezka praca nad soba i ze musisz sie odseparowac.To wlasnie jest ta ciezka praca.A niestety to tylko jej poczatek :( Modl sie i pros Boga o sile...

Dziękuję wam wszystkim!! W parę godzin uświadomiliście mi błędy które popełniam i daliście mi siłę i nadzieję na nowy początek :-)

Będę informował jak wygląda sytuacja :-)

ok:) to zajrze

to jakieś jaja :D

Powodzenia i sily ;)

Nie k***a to nie są jaja!! Dziękuję

jak to nie provo to miekka faja jestes, wszystko dzieje sie tylko w twojej chorej glowie, radzilbym oddac sie w rece specjalistow od glowy, po okolo polrocznym pobycie na oddziale zamknietym na pewno poczujesz sie lepiej, bo sie pozbedziesz uzaleznienia od baby. ale i tak jestes miekka faja:/

Bez niej będzie Ci lepiej. Zrozum, że ona Cię nie szanuje. Nie wiem dlaczego ciągle jej mało i ciągle czegoś szuka ale takim sposobem wy oboje, razem, do niczego nie dojdziecie. Jeśli zależy Ci na udanym związku, a kiedyś na rodzinie to kopnij ja w tylek. Z nią nic nie zrobisz. Zastanów się, dlaczego tak bardzo chcesz jej obecności i zawsze do niej wracasz? Czy to lęk przed samotnościa? Strach przed opinia innych, czy jesteś z nią szczęśliwy (poważnie?). Zasługujesz na kobietę, która będzie Cię doceniala, dla której będziesz prawdziwym mężczyzna, pewnym siebie, stanowczym, mądrym. Do tego musisz zacząć od siebie. Zawalcz o siebie. Jeśli Ci na sobie zależy, Zawalcz o swoje szczęście, o swoją przyszłość. Kiedy pokażesz jej jaki silny jesteś, powiesz "dosyć, to koniec" będziesz silniejszy. Musisz być wytrzymały w swoim postanowieniu i jej nie ulec bo takim zachowaniem uswisdamiasz jej, że cokolwiek ona nie zrobi TY ZAWSZE WYBACZYSZ, TY ZAWSZE BĘDZIESZ, TY ZAWSZE BĘDZIESZ OPCJA B. Nie pozwól na to. Ona nie dbała o ciebie, twoje samopoczucie, nie troszczyla się, miała cię za frajera więc nie miej skrupułów! I pisze to ja - kobieta.pokaz jej co straciła!