Cała moja rodzina uważa że kobieta która nie ma dzieci jest bezwartościowa.

Moja kuzynka jest atakowana non stop,jedna ciotka sugerowała jej nawet by się po prostu puściła z jakimś pijanym na dyskotece albo wrobila jakiegoś starego kawalera najlepiej z ziemią lub stanowiskiem w ślub i dziecko...nie żartuję, powiedziała jej w zeszle święta by się upila na dyskotece to może ktoś ja ''zgwałci''...obawiam się że mnie też wkrótce zaczną tak atakować, już pytają dlaczego nie mam chłopaka, że moje koleżanki ze szkoły to już mężatki, dwie to nawet rozwodki

a co ty uważasz i planujesz dla siebie ? (nie patrz, broń cię panie boże! na te ciotki !!! )

a dla kogo taka zyje i po co podłe egoistki

Ja pierdziele ale patusy, autorko nie masz się czym chwalić.

Autorka jest z wyjątkowo patologicznej rodziny, m8 by było się wstyd przyznawać do takich ludzi

Fakt, patologia, w dodatku mają coś z głową. Jak można takie głupoty gadać? Uciekaj od tego bydła jak najdalej i nie przyznawaj się do nich, bo to wstyd ☹

Cóz, kazda rodzina ma prawo miec swoje zdanie. Ile rodzin w Polsce tyle opinii.