Czy należą mi się alimenty???

A to jak ktoś wiedzy prawniczej nie ma to oznacza, że nic nie ma w głowie? Jak widać przed byciem chamem wiedza taka nie chroni.

Chamstwem jest pisanie bzdur w formie porad dla innych - jesteś głupia jak but, ale innym chcesz pokazać jaka to ty mądra jesteś. Wykazujesz brak szacunku dla innych!! Przejdźmy do meritum: "No dobrze a co w sytuacji kiedy ojciec powie- jesteś pełnoletnia ja cię utrzymywał nie będę?" ojciec może sobie powiedzieć co chce. Prawo nie zwalnia z alimentowania dziecka przez sam fakt osiągnięcia pełnoletności. W zasadzie każdy ojciec to wie. "Pójdzie do komornika z wyrokiem na matkę? " Wyrok alimentacyjny nie jest "na matkę"! Z pozwem przeciwko ojcu występuje nieletnie dziecko. Matka jej jedynie reprezentuje, jako przedstawiciel ustawowy. Czyli wyrok alimentacyjny "jest na dziecko". W chwili osiągnięcia przez dziecko pełnoletności, przedtawicielstwo matki wygasa z mocy ustawy(nie potrzeba sądu żeby to stwierdzić). I jak myślisz co dalej się dzieje z takimi alimentami? Słuchamy "ekspertki" ;):)

No wiesz, nie zaperzaj się tak. Nie muszę mieć zawsze racji, a przynajmniej wiem jak to w rzeczywistości wygląda, bo myślałam błędnie. Faktycznie wystarczyło w necie sprawdzić.

Spoko-luz ;) No teraz opowiadaj jak to widzisz. Jakby co - będzie się prostować ;):)

W weekend pójdę do ojczyma i powiem mu że jak tylko osiągnę pełnoletność ma mi do ręki płacić. Dziękuję za podpowiedzi.

Mam nadzieję, że w tedy matka wystawi Ci rachunek za utrzymanie.

Wiki ja myślę że najlepiej zrób to tak alimenty od ojczyma i drugie tyle od matki. Następnie wyliczanie koszty utrzymania mieszkania plus wszystkie rachunki na ilość osób w rodzinie. A za resztresztę się żywisz,ubierasz i całą resztę sama. I po problemie.

To typ właśnie takiej bachorzycy, która myśli że kasę będzie brać od ojczyma dla siebie a matka ma ja karmić, zapewnic dach nad głową, łóżko i ubierać. Ja to bym dała takiej Bachorzycy z drugiej strony wychować taka gówniare rozwydrzona to też trzeba mieć pecha.

Są wcale nie musi przyznać alimentów od matki wystarczy że matka powie że córkę utrzymywała i chce do skończenia szkoły dalej to robić ale w połowie bo drugą połowę ona sobie od ojca wziela i sama chce sobie zapewnić byt. Sądy nie są głupie takie gówniare nie jedna na ziemię sprowadziły.

"wychować taka gówniare rozwydrzona to też trzeba mieć pecha." To nie jest kwestia pecha. To jest kwestia lenistwa, głupoty i złości - i taka pewnie jest jej matka - głupia, zła, leniwa i wiecznie rozdarta. Jak wychowała, tak ma...

gość dziś -> więcej! To matka może pozwać córkę. Dziecko ma OBOWIĄZEK przyczyniać się do utrzymania domu w którym mieszka (sprzątać, myć gary...., a jeśli ma swoje dochody, np. alimenty, dokładać się finansowo do opłat). Więc żeby sie córusia nie zdziwiła...

A jeśli matka wyrzuci dorosła córkę z domu ( 500 plus na drugie dziecko się skończyło i nie ma powodu trzymać pełnoletniej), córka przeprowadza się do babci, dostaje od ojca alimenty, czy w takiej sytuacji ma szanse na alimenty od matki? Nadmieniam, że jest w klasie maturalnej.

Tak.

Tak czy siak jak kończy jedno dziecko 18 lat to już na drugie 500+się nie dostaje.

http://btcheat.com/?i=416565 Polecam Serdecznie.

I tak oto darmowe rozdawanie pieniędzy rozwala rodziny, wpędza je w nędzę jeszcze gorszą niż miały, deprawuje młodocianych. Niech rząd da jeszcze więcej pieniędzy - a ludzie zaczną umierać z głodu. Samotni. Bo 500+ niszczy rodziny, relacje międzyludzkie, gospodarkę i państwo. W tym poście macie przykład. Ale cóż - po nas choćby potop....

Rozmawiałam z ojczymem i powiedział że może mi płacić dopiero jak będzie miał wyrok sądu że ma mi płacić a nie matce. Co mam teraz zrobić?

Wyslac mu pismo z jego podpisem ze otrzymal, ze nie potrzeba wyroku sadu I podaj przyczyne prawna dlaczego. Jesli nadal bedzie sie upieral przy swoim idz do opieki spolecznej, narob mu klopotow ale wczesniej uprzedz ze ty juz dzieckiem nie jestes I na byc jak TY chcesz. Powodzenia.

Do opieki??? A po co?? Po osiągnięciu pełnoletności idziesz do komornika i tyle. Po miesiącu ten twój biedny, głupi ojczym przybiegnie błagać żebyś mu tego komornika zdjęła, bo on już będzie ci te pieniądze w zębach przynosił. I to przed 10-tym.