Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co pani w sklepie miala na mysli pomocy

Przez Gość gość, w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci

Polecane posty

Gość gość   

Gość gość
Napisano

Poszlam do sklepu po chleb i ziemniaki.Nie mialam akurat gotowki wiec wzielam klepaki .Po 20 10 gr .Xaczelam liczyc ale za dl;ugfo to trwało i pani mowi do mnie" TOBIE TO MELISA NIE JEST POTRZEBNA".Co przesto chciala powiedziec.?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Że jesteś bardzo łatwa...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Moglas odpowiedzieć, od kiedy to jestesmy na Ty.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
dobrze sie znamy. jestesmy na ty.wiec co miala na mysli?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
To,ze jesteś spokojna,ze liczysz te drobne pieniądze. Bo ona by pewnie dawno się wkur**ła. Przecież to łatwo zrozumieć.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
gg

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Przesto? Może, że masz kupić pesto...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Jesteś cierpliwa :) i pewnie młodo wyglądasz skoro powiedziała przez "TY"

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
ale byka walnelam pisze sie przez to

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
×