Czemu chcesz bym Cię

Kochał? Naprawdę nie rozumiem.

ALE SMĘTY

kogo, napisz jej literkę.

do kogo to

Ech, to jest tak, że ktoś daje sprzeczne sygnały, my faceci nie rozumiemy kiedy "Nie", to jest tak, kiedy Nie , to jest nie.

Wrozbella, niby masz rację, ale naprawdę nie rozumiem kobiet.

Bo kobiety się nie rozumie, tylko sie je kocha.

Zapytaj swojego Serca. Albo dłoni kiedy mnie dotykasz... Bo przy nikim innym nie byłam tak szczęśliwa jak z Tobą.

Nie rozumiem, jak można zredagować temat, i adesować do wszystkich kafeterianek...

Jestem po to bys kochał mnie

Autorze, napisz jej literkę

https://zapodaj.net/3d590f5be3ffd.png.html :D

chory temat, biedna istota

Wcale nie chcę, żebyś mnie kochał. E.

17-52 moje seręce kocha. Pytanie co jest w Jej sercu.

To nie E

Czemu jej nie zapytasz?

niech sobie idiota radzi! lubi innych kłopotać

18-50 bo nie wypada. Gdyby chciała, to by coś powiedziała.

Aha... Tobie nie wypada a jej musi wypadac ?? :D

Bo zakochanym łatwo manipulować, oszukać, wykorzystać :-P

powiem brzydko... do srrania mi teraz ta twoja milosc :O

20.56 nie musisz jej przyjąć...twoja wola

nie bierz sobie moich slow do serca wszak nie wiesz kogo czytasz ;) ale tak... teraz biore wylacznie to co mi jest potrzebne :P

Synek...masz urojenia

To znów p***b który zakochał się w mezatce

Żonaty kocha mężatkę i ma problem

Mężatke albo i nie -nie ważne . Ale z pewnością zonaty . I jeśli celnie trafienie to powiem Ci autorze..daj jej spokój. Jeśli nie masz odwagi by dac jej szczęście przy swoim boku, tą codzienność, ta miłość i namiętność.. Mówi Ci to osoba po drugiej stronie lustra . Ta osoba która właśnie tego by chciała i na tym kończy. Nic więcej nie zrobi w kierunku tego uczucia bo wie że to tylko iluzja..nie można mieć wszystkiego i nie mozna wierzyć w happy end tej opowieści.

08-44 właśnie o tym piszę. Ta druga osoba nie wie czego chce.

A Ty autorze , wiesz czego od niej chcesz ? Musisz być szczery sam ze sobą. I nie dziw się jej że nie robi nic więcej; ona ma świadomość tej znajomości. Myślę, że wolałaby zeby cokolwiek wyszło z Twojej inicjatywy. To Twoja decyzja - Ty masz zobowiązania . Bynajmniej ja patrzę na to od tej strony ( dużo przemyśleń) Wiem że są wyjątki, gdzie ludzie się poznają będąc w związkach ( bardziej formalnych lub mniej) i po niełatwej drodze są razem. Ale to są właśnie te wyjątki w których to zonaty potrafi się określić i podjąć decyzję. Dlatego najpierw szerze, sam przed sobą przyznaj się czego oczekujesz od tej znajomości. Chyba że.. zakochales się, ona też i wasza znajomość stoi w miejscu. Wtedy jest najwięcej takich niedopowodzeń i mnóstwo pytan bez odpowiedzi.