Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy moze kiedyś teściowa was koncertowo upokorzyła moja historia

Polecane posty

Gość gość

Mi nie zaproponowała że zajmie sie wnukiem. Nie prosiła mnie też aby mogła przyjechac do nas zobaczyc zreszta wnuka a czekała aż sama ja zaprosze, poczułam się tak wścieklu upokorzona że nie macie pojęcia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żartujesz? Chyba nie wiesz, czym jest upokorzenie. No i tak na marginesie, teściowa nie musi zajmować się Twoim dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesciowa nie ma takiego obowiązku. Powinnaś Ty zaprosić... Jak tesciowa ma zaprosić się do Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie teściowa upokorzyła o to moja historia Było lato , teściowa mieszka na wsi ma duży dom , podwórko a na nim kury co za tym idzie odchody kurze też oczywiście , nie jestem jakaś nienormalna i rozumiem wieś i te sprawy . Moje dzieci bawiły się na podwórku a ja byłam w ciąży w 5 miesiącu (teściowa nic nie wiedziała o tym bo miałam jej powiedzieć jak mój mąż do mnie dołączy , wyjechał na chwilę załatwić jakąś sprawę dotyczącą meldunku ) Do rzeczy kupiłam arbuza pokroiłam , wyniosłam na podwórko dzieci jadły na trawie a kury dziobały pestki i w sumie sielanka . Z teściową mieszka syn z żoną a drugi też z żoną przyjechał na obiad . W pewnym momencie moja teściowa wydarła się na mnie cytuję 'NIE ZAPOMINAJ PRZYBŁĘDO ŻE NIE JESTEŚ U SIEBIE I MASZ MI NATYCHMIAST POZBIERAĆ TEN SYF Z PESTEK ' na początku myślałam że ona żartuje , oczy mi się zaszkliły oczywiście szwagierki pół uśmieszki , synkowie poszli do domu Więc cóż trawa taka 15 cm kurze g****a i ja w ciąży sprząta pestki z arbuza . Kiedy wrócił mój mąż i mu o tym powiedziałam to teściowa się zaśmiała i cytuję ' A Z KĄD JA MAŁAM WIEDZIEĆ ŻE WARIATKA ZACZNIE SPRZĄTAC Z DRUGIEJ STRONY NIE JEST U SIEBIE WIĘC POWINNA SIĘ ZACHOWAC Z DZIEĆMI A NIE PLUĆ PESTKAMI NA TRAWĘ PRZECIERZ TAM CHODZĄ KURY TAK " wtedy On jej powiedział , że jestem w ciąży a ona wzruszyła ramionami i powiedziała że xxxx już tyle lat stara się o dziecko i nie mają a to żona twojego brata powinieneś się opanować z tą prokreacją .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad tesciowa ma wiedziec czego synowa oczekuje? Zgadywac ma? Poza tym chyba dobrze ze czeka az ja sama zaprosisz, niz na zwalac sie na glowe bez zapowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×