Mam dość takiego samopoczucia kiedy to się skończy

Jestem w 12/13 tyg. Od ok 7 tyg męczą mnie wymioty, zawroty głowy, teraz głównie okropne nudnosci wymiotowalam tydzirn temu to jakiś cud ale i tak bardzo źle się czuje. Nie mogę wyjść na zakupy z mężem bo zaraz mi słabo duszno nie mam siły iść a po powrocie z miasta przystanki na przewietrzenue się. Dziś gotuje zupe Grochowa nie wytrzymam... ja w czapce kartce a okno otwarte po całości. Do ciąży przygotowywałam się tak na super od połowy marca (zaszłam w sierpniu) zdrowo się odżywialam piłam , wode, owocowe herbaty, jadłam ciemne pieczywo duzo owocow a teraz? Najlepiej mi wchodzi czarna pieczywo tylko białe, lasy mogę jeść codziennie najlepiej ostre i popić cola. Lody jem 2 pojemniki grycanów na tydzień dobrze ze są drogie to sobie dzieje porcję. Z owoców tylko banan i to nie codziennie czasami wcisne jabłko. Mam wyrzuty sumienia co do mojej diety. I mam dość tych nudnosci. Czy są jakieś leki? Dziś chyba zadzwonię do gin

Mi ginekolog poleciła jakieś tabletki ale nie pamiętam nazwy. O dietę się nie martw no może odstaw ta cole i l'asy warzywami nadrobić ja będziesz się dobrze czuła a to jeszcze Potrwa tak do 16 tyg