Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie warto w moim przypadku chodzić prywatnie na wizyty pomóżcie

Polecane posty

Gość gość
Co za bzdury. Urodzilam w tym roku w marcu. Chodzilam na nfz i na kazdej wizycie mialam robione usg. 3×usg na nfz mialam 9 lat temu, gdy bylam w ciazy z pierwszym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też rodziłam w UK i miałam ciążę powikłaną i z problemami, w tym cukrzyca i cholestaza. Wszystko super, badania w pakiecie. Ale też nikt nie robi usg co dwa tygodnie, tylko wtedy gdy są ku temu wskazania. Autorka nic nie pisze o problemach, więc po co jej L4?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest ważna wizyta prywatna czy nie , lecz by przy każdym badaniu zawsze był mąż do takiej obecności mamy Prawo! Tak samo poród naturalny przy mężu bo CC jest wielkim ryzykiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każde badanie USG to szkodliwe promieniowanie. Dlatego mąż miał zalecane przez ginekologa osłupienie uchem tętna płodu. To samo jest ryzyko zakażeń pchanie łapy do pochwy co wizytę u ginekologa !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co co szkodliwości promieniowania to są podzielone opinie. Mój gin w 1 ciąży nic nie mówił o szkodliwym promieniowaniu usg miałam co wizytę i dość długo bo wszystko tłumaczył bo tak chciałam. Teraz chodze do innej gin i mowila ze usg jest szkodliwe itd. Ja jednak wierze mojemu staremu gin. Do którego pójdę na następną wizytę. Czytałam ze tutaj kiedys zedziewczyny mają usg co tydzień bo mają problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, masz racje - płacisz ubezpieczenie wiec masz prawo chodzic na NFZ. Ja z dwiema ciążami chodziłam na NFZ bo były bezproblemowe. Szkoda kasy na co 3 tyg wizyty na nawet już te 120zl. W pl jest lobby lekarzy gin i wszystko jest tak zrobione żeby ciezarna MUSIALA isc do ch.u.ja na prywatna wizyte i bulic mu kase. Ja jak obliczyłam z mezem zaoszczedzialm na 2 ciążach 6000zl a dzieci mam zdrowe. Badan miałam komplet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja z 8 55
moja gin tez mowila, ze promieniowanie USG jest szkodliwe i nie powinno się go robic az tak często jak się to robi w Pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedzcie mi czy jeśli to l4 mam do 24 to jak pójdę do gin 22 to mi normalnie wypisze? A jeśli ciaza będzie problematyczna to co innego lekarza zrobi prywatnie? Niż na nfz? Oczywiście na usg chodzę do luxmedu do innego gin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma potrzeby wykonywac usg na kazdej wizycie. Na nfz tez sa tylko3 tak jak np w Uk. I nie prawda jest ze w uk tak zle prowadza ciaze , oczywiscie masz wizyty z polozna na pocz co 5 tyg pozniej co 4, 3 i na koniec biegasz co 2 i tydz. Badanie moczu na kazdej wizycie, jak bez komplikacji to krew tez 2/3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja chodzę na fundusz, moja lekarka jest ogólnie dobra, zleciła mi nawet prenatalne za darmo choć nie było jakichś szczególnych podstaw. Krew i mocz robi mi co miesiąc, wypisuje witaminy i zelazo, bada na fotelu szyjkę. Ogólnie jestem zadowolona. Wizyty co miesiąc. Jedynie co mnie martwi to brak USG w gabinecie... Ostatnie miałam 11 października i to było to prenatalne. Czyli prawie miesiąc temu. Następne mam mieć dopiero w grudniu i też prenatalne. I tez wychodzi że do niego muszę czekać miesiąc... Czyli 2miesiqce bez usg . To moja pierwsza ciąża i boje się czy wszystko jest ok, czy dziecko się rozwija dobrze. Często pobolewa mnie brzuch. Lekarz musi mi wypisać skierowanie żeby zrobić USG. Myślicie ze mi wypisze jak pójdę do niej jutro ? Wizytę mam dopiero 23.11.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko postu, ja ci powiem tyle, że pierwszą ciążę prowadziłam na nfz, a wdrugiej miałam już abonament w Enelmedzie, z pracy. Niebo a ziemia. I powiem ci, że gdybym nawet sama miała płacić za te wizyty, to zrobiłabym to, bo mam porównanie. Po pierwsze jakość wizyt, sprzęty, traktowanie kobiety z godnością… Zorientuj się może ile kosztuje abonament w Enelmedzie, z prowadzeniem ciąży. Będziesz miała i wizyty w pakiecie, i wszystkie badania, i w razie potrzeby konsultacje z innymi lekarzami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele zależy od tego czy ciąża jest z problemami czy bez. Z nfz najczęściej zadowolone są kobiety, które nie mają na koncie powikłań, poronień, przedwczesnych porodów, krwiaków, cukrzycy i cholera wie czego tam jeszcze. Jak człowiek coś takiego zaliczył to za Chiny Ludowe nie zadowoli się nfz-em, bo to igranie z ogniem. Raz poszłam na nfz, termin szybki, ale co z tego jak badanie niedelikatne, zakończone plamieniem i strachem, a pytając o usg dowiedziałam się, że dopiero po 11-stym tygodniu mi przysługuje (jak ktoś chodzi państwowo i ma usg co miesiąc to ma wybitne szczęście, wyjątek od reguły).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×