Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Karmienie piersią.

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam pytanie do mam ;) jestem w 25tc bardzo bym chciała karmić piersią. Wiem że dopiero po porodzie się okaże czy tak będzie ale chciałabym zrobić wszystko by tak było. Co jeść i co pić? Większość znajomych mam karmi mlekiem modyfikowanym a ja bym tego nie chciał. To też kwestia finansowa czasowa i bliskość;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako mama karmiąca dam radę taką. Nastawiwnie psychiczne to podstawa. Spokój. Przykladaj dziecko do piersi co chwilę, od samego początku, pierwszy raz zaraz po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przystawiac dziecko jak najczesciej, duuuzo pic, woda, ze 2 herbatki laktacyjne dziennie. Po ok 3 dniach pojawi sie nawal pokarmu i potem jakos juz leci. Jak dziecko jest prawidlowo przystawione to i brodawki nie sa poranione ( ale fakt bola na poczatku) i przysysanie sie dziecka boli z tydzien ale tylko ten pierwszy moment, potem juz nie. Grunt to sie dobrze nastawić psychicznie. Brzmi jak banał ale tak faktycznie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja piłam tylko dużo wody, zero herbatek. Za to przystawialam do piersi non stop prawie. Nie patrzyłam czy jest mleko czy są puste. Pierwszy raz nakarmilam jakiś kwadrans po porodzie i pozwoliłam małej ssać dobre pół godziny. :)Podeszłam do tematu kp na zupełnym luzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niema specjalnej diety wystarczy być wytrwalym. Po porodzie przystawiac dziecko nie słuchać głosów mówiących niema pokarmu dziecko się nienajada słaby pokarm itp przystawiac non stop nie podawać mieszanki i już. Mówię to jako mamą dziecka wyłącznie. na piersi przez 6 mieisoecy i bliźniąt które piją moje mleczko niestety z butelek ale bez dokarmiania. Można wszystko tylko trzeba wierzyć w siebie. A początkiem końca jest podanie mm na noc bo wg legendy mam mm podasz wyspisz się dziecko się wyspi a praktyka jest taka że bedzie to początek końca karmienia piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj na to co jesz, tylko gotowane mięso, ryż marchewka. Do picia wyłącznie woda przygotowana. P.S. Żartuje oczywiście, ale taką dietę po porodzie kazała mi stosować Położna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jem wszystko. Wczoraj bigos, dziś ostro przyprawione warzywa. Ale karmię już 7 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo można jeść wszystko!! Co za ciemnogrod jeszcze wierzy, że kapusta idzie z zoladka do cyckow???? Pokarm się bierze z krwi a nie z zoladka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:17- ja jem wszystko ale od kiedy dziecko skonczylo mniej wiecej 3m. Do tego czasu tez wszystko ale bardziej uwazalam- lekkostrawne etc. Niby mleko sie nie robi z tego co sie zjadlo ale wez sie najedz hindusa lub bigosu jak dziecko ma z 3 tygodnie. Chyba by sie wscieklo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.34 ignorantka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ci bigos do cyckow przeniknie? Hahaha. I co za różnica czy 3 tygodnie czy ile? Alkoholu w ogóle nie można pić bo przenika do krwi a wiec do mleka, bigos nie przenika do krwi, nie ma wzdętej krwi. Wezcie wy się douczcie bo to dramat, jakie babcine metody rozpowszechniacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez karmie ponad 7 mies, duzo piję, jem wszytko (tzn zawsze staralam sie odzywoiac zdrowo), nie pije kawy i alkoholu. Pozytywne nastawienie to podstawa. I wielka wygoda, mozesz wziac dziecko ze soba WSZEDZIE, takze w daleka podróz, zawsze masz przy sobie pokarm i zawsze uciszysz. No i nie choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staż 2 lata. Karmic karmic na zadanie dziecka lub cyckow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:21- ignorantka ? Prosze nawp*****laj sie hindusa przy noworodku i napisz prosze jak ci noc minela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty wytłumacz lepiej w jaki sposób ten hindus ci do mleka przeniknie? Skoro nie jesteś ignorantka. No słucham?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie nazresz takich rzeczy to ty będziesz miała wzdęcia a nie dziecko. Też uwazalam na jedzenie dopoki nie rozmawiałam z jednym z najlepszych doradców laktacyjnych w Polsce. Wierze w to co on mowi, a nie pani z forum która nie ma żadnej wiedzy i gada farmazony, nie potrafiąc ich udowodnić. Ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:13- a o tym ze taki hindus moze wplynac na smak mleka a noworodki nie maja rozwinietego dostatecznie ukladu pokarmowego ( stad kolki etc) slyszalas ? Dlaczego kolki mijaja po 3-4 mz? Naprawde nie czaisz jaka jest różnica miedzy nowoworodkiem a starszym niemowlakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.24 to wytlumacz jak to się dzieje,że wpływa na smak mleka?? No właśnie kolki są pierwsze 3 muechy bo dziecko ma niedojrzaly układ pokarmowy i twoje jedzenie nie ma tu nic do rzeczy! Wiem co to kolka i uwierz mi że w tym czasie jadlam chleb z maslem bo byłam głupia, a dziecko i tak płakało. Bo mialo niedojrzaly uklad pokarmowy właśnie dlatego. Przy drugim jadlam od porodu wszystko i wszystkie noce przespane prawie od razu. Kochana ja nie chce tu z tobą się klocic, probuje ci wytlumaczyc coś ale ty i tak wiesz swoje to już koncze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przystawiać dziecko nawet jeśli wydaje się ze pierś jest pusta. Nastaw się na ból ale jak przetrwasz będziesz z siebie dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 20:21- ignorantka ? Prosze nawp*****laj sie hindusa przy noworodku i napisz prosze jak ci noc minela. xx a Hinduski swoich noworodkow niby nie karmią? :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.34 :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionka456
Oczywiście że to co je mama nie ma wpływu na kolki. Kup esputicon, sprawdził się przy kolkach na obu moich synach. Nie jest drogi a na pewno pomoże ci w nieprzespanych nocach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Drogie Panie :) Jestem studentką medycyny i wspólnie z kolegami z koła naukowego przy I Katedrze i Klinice Położnictwa i Ginekologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przeprowadzamy badanie, które ma nam pomóc w zrozumieniu problemów z jakimi zmagają się matki w pierwszych miesiącach po porodzie. Bardzo proszę o wypełnienie anonimowej ankiety ;) Dzięki za poświęcenie nam chwili swojego czasu ! https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSfxkRt9A6PDuI2_Eq21IG105G35-dgCFdGNL6GRp5Vd1_Q5oQ/viewform

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie kiedy pojawiły się problemy z pokarmem doskonale sprawdził się Prolaktan. Polecam, ja szybko zauwazyłam u siebie konkretne efekty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×