Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tak mi smutno

Polecane posty

Gość gość

Mam 29 lat i czuję, że przegrałam swoje życie. Źle wybrane studia, niewielkie doświadczenie zawodowe, samotność, niedopasowanie... Co z tego, że mam jakieś plany, skoro wiem, że jestem za stara na ich realizację? Co z tego, że jestem pełna miłości, skoro nie ma mężczyzny, któremu odpowiadałabym taka, jaka jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd Jesteś? Ja też sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w okolicach Bielska-Białej, ale to chyba bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mnie tutaj nie ma
nie marudź;) życie potrafi zaskakiwać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam, że tak się nad sobą użalam, ale naprawdę trudno mi uwierzyć, że moje życie może jeszcze się odmienić. Szczególnie mam tu na myśli życie zawodowe - jestem już kilka lat po studiach, a jak dotąd nie udało mi się znaleźć stałej pracy. To wystarczający powód, by czuć się jak skończony nieudacznik. Mam plany, chcę pójść na studia, porobić kursy, pytanie tylko po co to wszystko, skoro do pewnego świata mam zamknięte drzwi? Liczą się tylko młodzi, przebojowi, z siłą przebicia, a ja nie dość, że stara, to jeszcze z pogmatwaną przeszłością. Jak taki ktoś może zasługiwać na uwagę i miłość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po pierwsze na realizację planów nigdy nie jest za późno i uczyń z tego codzienne prawidło, po drugie masz dopiero 29 lat i z powodzeniem możesz wyrwać prawie każdego dwudziesto-paro latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studia już jedne masz, to może wystarczą kursy itd. Ewnerulanie studia podyplomowe lub zaoczne. Są zawodowy, gdzie liczą się umiejętności, a nie papierek. Jeden już masz, więc ja bym na Twoim miejscu poszła w kursy i w realne umiejętności. Właśnie skończyłam studia. I wiem coś o tym, że dużo na nich nie nauczą, tym bardziej umiejętności konkretnych i doświadczenia się nie uzyska. Ale nigdy nie jest za późno na zmianę, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, 29 lat to nie jest dużo, ale jak sobie pomyślę, że ludzie młodsi ode mnie mają stałą pracę, w której pną się po szczeblach kariery to jest mi przykro, że mnie się nie udało. Chciałabym być kimś, coś znaczyć, tymczasem na chwilę obecną moja wartość w oczach innych (i swoich też) jest niewielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka jesteś, skoro uważasz, że mężczyzna nie zaakceptuje Cię takiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaczepia cie jakis samotny a ty go spławiasz ,zawsze tak tu robicie,badz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomijam to ze nie umiecie w ogóle rozmawiać normalnie tylko litania zali,i nie jestem facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak mi smutno i tak źle i tak szaro Wszystko ciągnie się jak rozgotowany makaron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:30 - dziękuję :) Staram się nie poddawać - teraz przystąpiłam do projektu, w ramach którego mam szansę odbyć szkolenia podnoszące kwalifikacje i pójść na staż, dodatkowo za własne pieniądze robię jeszcze jeden kurs, zaś w przyszłym roku planuję podjąć studia filologiczne w trybie zaocznym. Dbam o to, żeby stale się rozwijać intelektualnie i duchowo, poszerzam pasje. Nie jest więc tak, że tylko się nad sobą rozczulam. Po prostu od czasu do czasu miewam chwile zwątpienia. Zastanawiam się wtedy, czy te wszystkie moje starania w ogóle mają jakiś czas, skoro jak do tej pory nie poszczęściło mi się ani w życiu zawodowym, ani w życiu osobistym. Zauważyłam, że niewiele znaczę dla innych ludzi. Niby nikt nic do mnie nie ma, ludzie są dla mnie mili, ale nic z tego nie wynika. Jak byłam samotna, tak jestem nadal. Nie mam czym imponować ludziom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bla bla bla tak mi zle tak mi zle tak mi szaro zycie ciagnie sieee jak makaron

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieśmiała, o małej sile przebicia, doświadczona przez życie, z nieidealną przeszłością. W dodatku niezbyt zamożna - nie stać mnie na bywanie i egzotyczne podróże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
provoooo fikcjaa biadolenie na potrzeby tępych dzidek cafeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hm, nie jestem tutaj, by nawiązywać znajomości, tylko po to, żeby porozmawiać. Jak komuś to nie pasuje, to niech się nie udziela w wątku i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc jesteś skromna i podejrzewam, że fajna i wartościowa z Ciebie kobieta. Chciałabyś popisać ze mną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest prowo, tylko totalna szczerość. Jeżeli komuś nie odpowiada to o czym piszę, niech tutaj nie zagląda. Ja nie czytam tematów, które mi nie pasują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie oświadczam Ci się, zależy mi na rozmowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:06 - skromność dziś nie jest w cenie, więc dla facetów fajna nie jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz tutaj porozmawiać ze mną? Szczerze mówiąc, wolałabym pozostać anonimowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to może być mężczyzna Ci przeznaczony... Co z tą pełnią miłości? Pitolenie, żeby ktoś pogłaskał po główce, żeby trwać w dalej w tej samej sytuacji trochę dłużej? Do następnego postu na Kafe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież nie zmuszam Cię do zdradzania mi kim jesteś, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idziesz w pułapkę, masz podejście nasycone toksyczną presją społeczną, widzisz swoją osobę przez pryzmat opinii innych, zadaj sobie pytanie, czy w ogóle zdołasz ułożyć się w wektor otaczającego ciebie świata, czy nie staniesz się ofiarą schematu, w którym rozpoczniesz nigdy nie kończący się maraton w pogoni za ogonem sławy, to jest pycha. Zdobycie nowych papierków, zrobienia dodatkowych kursów, szkoleń wcale nie sprawi z automatu że staniesz się kimś ważniejszym dla innych, to złudzenie optyczne, na każdym poziomie życia są nowe reguły, nowe dążenia, coraz większe wymagania, bardziej żarliwe ambicje. Tam dokąd zmierzasz takim myśleniem również możesz być nikim, być przeźroczysta, pomijana, niezauważona, albo przemęczona, wypalona itd.... W życiu wystarczy robić swoje, ale dążyć w tym do ideału, cokolwiek nie osiągniesz, będziesz z tego dumna 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:16 - nie robię tego wyłącznie dla innych, ale też ze względu na siebie. Mam pomysł na swoje życie i wiem, że potrzebne są mi do tego studia oraz kursy. Po prostu boję się, że nigdy nie uda mi się stać tym, kim chciałabym być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam bardzo, ale naprawdę nie czuję potrzeby nawiązywania kontaktów w sieci. Zależy mi na kontaktach wyłącznie w realu. Chciałabym, żeby mężczyźni w moim otoczeniu zmienili do mnie stosunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, a jak Cię traktują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to provooo ,teraz zmieniasz wersje i to oni mają się zmienić a nie tyyy,och och a podobno to ty taka wybrakowana ,a tu nie porozmawiasz bo ludzie w sieci są beeee,mówiłam o rozmowie ,a nie od razu o poznawaniu ty sćiemniarooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak ktoś taki jak ty może zasługiwac na uwagę "a jak ja pisze coś co ci nie lezy to siłę dupą szastać masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×