Czy to prawda że na nfz lekarze robią pierwsze usg dopiero między 11 a 14 tc?

Jak w takim razie mogą stwierdzić czy wcześniej ciąża prawidłowo sie rozwija? Jak wykluczyć ciążę pozamaciczna?

up

No nie mogą. Takie życie. Prawdę mówiąc, żeby dostać się na usg w 8. tygodniu, musiałabyś się zapisać jeszcze przed potwierdzeniem ciąży.

Z tego co wiem, to na NFZ usg przysługuje tylko 3 razy i chyba to pierwsze to jest wlasnie to prenatalne. Ale musi byc wykonane przed 13 tygodniem, bo jesli wykryje sie poważne wady, to wtedy mozna prawnie wykonać zabieg, po tym terminie to juz niezgodne z prawem. Takze pozostaje prywatnie, chociaż rożne historie tu czytałam, ostatnio jedna dziewczyna pisała, ze jej lekarka na NFZ co miesiąc robiła usg bez problemu.

Zależy od lekarza. Ja pierwszy raz na nfz byłam w 8 tygodniu i od razu miałam usg.

Nie.Pierwsze usg miałam w 8 tygodniu ciazy-mój lekarz uważa że to odpowiedni moment aby ciaze potwierdzić bo zarodek jjest już zagniezdzony i bije serduszko.Drugie usg w 13 tygodniu tzw genetyczne a trzecie obowiązkowe polowkowe.Jestem w 17 t.c.Chodzę do poradni nfz.Nie placilam za zadne usg

up

ja miałam usg w 5 tygodniu na nfz

Ja mialam pierwsze w 5tc, pozniej w 9, 16. Pozniej trafilam do szpitala wiec tam mialam kilka razy miedzy 21-30tc wiec moj lekarz juz nie robil. I ostatnie chyba w 38tc mi robil

Na NFZ przysługuje nie "tylko 3 razy" a "minimum 3 razy"- pierwsze między 11 a 13 tc, drugie- połówkowe (zwykle 18-22 tc), i trzecie ok. 32 tc. Tak się zwykle robi kiedy lekarz nie ma aparatu usg w gabinecie i wystawia skierowanie na usg osobno. Sama tak prowadziłam jedną ciążę,ale kiedy lekarza coś niepokoiło, to i tak mnie wysłał na IP do szpitala i tam trochę zostałam i miałam robione kolejne. Kolejną ciążę prowadziłam u lekarza który miał aparat w gabinecie, i miałam usg na każdej wizycie, pierwsze w 8tc, drugie- po miesiącu, w 12 tc i tak dalej, w okresie kiedy trzeba było bardziej uważać miałam wizyty co dwa tygodnie. Na każdej sprawdzał przynajmniej tętno, przepływy i czy dziecko rośnie, a od czasu do czasu dokładnie wymiary i badanie.

Ja też prowadzę ciąże na NFZ i do tej pory miałam jedno badanie USG u mojej lekarki w 9tyg :/. Potem wysłała mnie na darmowe prenatalne w 12 i kolejne mam na początku grudnia, 2 prenatalne. Z tym że robione w prywatnej klinice w innym mieście. Obecnie 17t i ostatnie USG miałam miesiąc temu a kolejne też mam za miesiąc. Czyli wychodzi 2miesiace bez usg i sprawdzenia czy wszystko ok z dzieckiem. Czy to jest w porządku ? Czy mam prawo się upomnieć o to USG dla własnego spokoju ? Dodam tylko że mój gin nie ma sprzętu w gabinecie tylko wystawia skierowanie..

Ja rowniez chodze na nfz. Pierwsze usg mialam w 5tc i na kazdej wizycie mam robione usg.

To jest zgodne z przepisami, pisałam wyżej że miałam tak samo w momencie kiedy mój prowadzący nie miał sprzętu w gabinecie. Chociaż żaden lekarz nie powinien zalecać robienia badań prywatnie. Mój w drugiej połowie ciąży, nie jestem w stanie dokładie określić od którego tygodnia, wołał położną i na każdej wizycie miałam rejestrowane tętno dziecka takim przenośnym aparatem ktg.

Ja w 8 tug byłam na NFZ pani dr od razu zrobiła usg nawet troszkę się zdziwiłam ze już po chwili wyjaśniła ze wg niej ciagmza była zaduza i chciała zobaczyć o co chodzi a tu bach bliźniaki.

Pierwsze usg w 7tc. Chodzilam co miesiac i na kazdej wizycie bylo robione usg. Wizyty na nfz.

Nieprawda. Pierwszą wizytę miałam w 6 tyg i wtedy też miałam usg.

Ja od 5tc mam wizyty najpierw co 3tygodnie a po 30tc co dwa tygodnie na NFZ i na każdej wizycie mam USG. Być może zależy to od lekarza. Dziwne to dla mnie bo w każdej ciąży tak miałam.

Ja mialam na pierwszej wizycie. 8tc

Ja w 5 tyg na nf. Czyli pierwsza wizyta. Musialam,sie napic duzo wody, bo akurat nie dzialalo dopochwowe