Chyba zakochałem się w facecie

Tak, to chyba prawda. Miałem do tej pory tylko dziewczyny. Teraz mam 30 lat i chyba zakochałem się w facecie. Nie znamy się, widujemy sie tylko w pracy - on pracuje na innym piętrze - nawet nie wiem z jakiego jest działu. Kilka razy na siebie wpadaliśmy a to w stołówce, a to w windzie. Za każdym razem patrzył na mnie ja tylko odwzajemniłem spojrzenie uciekając wzrokiem. Dzisiaj zupełnie przypadkiem szedłem za nim korytarzem i kiedy sie obejrzał - jego spojrzenie powiedziało wszytsko. Chyba nikt nigdy w zyciu nikt tak na mnie nie spojrzał jak on - ciężko to opisać, chyba sie nie da. To jego zaskoczenie, żę to ja, ta radośc w oczach połączona z takim onieśmieleniem - mnie praktycznie zamurowało. Chyba chciał cos powiedzieć ale nie mogłem do tego dopuścić, udawałem że czytam maile na telefonie i szybko uciekłem. Ale coś mnie wtedy trafiło i nie mogę się pozbierać po tym. Ciągle o nim myślę. Wypiłem pół litra i w sumie nie miałem o tym komu powiedzieć. Przecież nie powiem o tym swojej dziewczynie, bo nie wiem sam co mam o tym myśleć. Totalna masakra.

fajne przeżycie

Cóż, czasami trójkąty MMF też trwają w miarę stabilnie :P

pedał :/

Jest to uczucie platoniczne, czy czujesz fizyczny ?

sam nie wiem co czuję. może i jestem pedałem, wszytsko mi jedno. To chyba nie jest platoniczne, czuję jakiś pociąg fizyczny ale nawet nie wiem jak miałoby to wyglądać. Chciałbym go poznać, ale nie ma opcji żeby do tego doszło.

Fascynacja kimś i ciekawość to jeszcze nic złego. Jeśli to w pracy, to bądź ostrożny. Zarobisz zamieszania, to później nie będziesz wiedział jak się zachować. Ale pogadać zawsze możesz. Być może powie "poszłam" i czar prysnie

Jak nie ma opcji? Jest szansa.Przecież oboje działacie na siebie.

ja mam to samo obecnie tylko hetero,postawię szaloną tezę ,jako że dusza płci nie ma ,i sie wciela raz w babę raz faceta to rozpoznałeś znajomą osobę dawnego kochanka ,tylko teraz macie te same płcie ,można być hetero ale czasami w oczach jest wszystko anulowane co tu zaprogramowane,a jak oceniasz możliwośc dotknięcia go? i jaki miałeś dotąd stosunek do facetów> obojetny czy odrzucało na myśl o czymś więcej?

gość dziś Ta teza wiele by wyjaśniała :)

nie chce z nim rozmawiać, bo boje się że potoczy sie to w złym kierunku - nawet nie chce mysleć gdzie i jakim, ale wiem że to jest możliwe. Dla jasności nigdy z takim czymś nie miałem do czynienia. Zdarza się, że jakis facet się na mnie gapi ale to na mnie w ogóle nie działa i mnie nie rusza. nidgy nie ciagnęło mnie do facetów a to teraz mi sie zdarzyło pierwszy raz - czuje sie jak jakiś dzieciak który widzi cukierka przez szybę. Fatalne uczucie.

pedały ;/

Znam ten wzrok tylko jedna kobieta tak na mnie patrzała brak mi tego.

może i pedały, ale co z tego

23.56 długo to trwało?

i jak? coś dalej z tego wyszło?

nie widziałem go od 5 dni - pracuje z domu/unikam sytuacji w których mógłbym go choćby zobaczyć. Nie zmienia to faktu, że ciągle mam go przed oczami i myślę o nim prawie non-stop. Jak wywalić go ze swojej głowy? w sumie to jestem mega głupi bo nawet nie wiem czy on ma to samo - wywnioskowałem tylko po kilku sytuacjach, że coś iskrzy, nic więcej a dopisuję jakieś historie.

Mam malego penisa i jestem taki brzydki. Wicuś ulepił grzybki.