Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy na siłowniach kobiety nie są gwałcone?

Polecane posty

Gość gość

Witajcie, do tej pory głównie uprawiałam jogging (3-4 w tygodniu ok. 10 km), ale jako, że nowy pracodawca za groszę gwarantuje nam wstęp na siłownie w ramach kart benefitowych postanowiłam się przejść po latach nieobecności. W pierwszej kolejności zlustrowałam programy treningowe na yt i pierwszy szok... kobiety tam ćwiczące są bardziej rozebrane niżeli ubrane (po co więc kupują ciuchy z górnej półki, skoro i tak ciało właściwie nie jest zasłonięte). No ale, okej w myśl zasady film swoje, a rzeczywistość swoją drogą. W dniu wczorajszym poszłam na siłownie a tu znów zonk... baby w samych stanikach, spodenkach ala szorty, gdzie pośladki są na wierzchu właściwie i jeszcze się wypinają do ćwiczeń na pośladki tak, że właściwie wysarczyłoby materiał przesunąć o kilka cm by dostać się do dróg rodnych. Chłopy po 100 kg tylko się na to ślinią i podglądają z uśmiechem na ustach. No mówie wam, sceny jak ze wstępu do jakiegoś p****la. Po skończonym treningu nie wykąpałam się w szatni (chociaż wiadomo są odrębne), postanowiłam tego dokonać w domu. Nie wierze, że takie wyuzdane ździry nie są penetrowane pod prysznicami wbrew swej woli. Przez godzinę prowokują, a później wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś chyba chora psychicznie.Lecz się jak najszybciej a to ślinienie się to chyba tylko ty zauważyłaś. Trudno uwierzyć,że są takie debile jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się, że coś z toba nie tak. Chodziłam na kilka siłowni, kobiety maja na sobie koszulki - bokserki albo z rękawami oraz legginsy 3/4 lub długie. Kobiet z gołym brzuchem lub w krótkich spodenkach przez lata widziałam kilka. Pomijam juz fakt, że każda pleć ma swoje szatnie i prysznice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta, no to ja tylko wczoraj w godzinach popołudniowyh odnotowałam takie trzy. Dziś biegam, ale jutro idę na inna siłownie, ciekawe czy tam też prowokują kusym ubiorem naszpikowanych testosteronem mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha... po tym jak się wypowiada o innych kobietach Podejrzewam że autorki nikt nie zechciał by zgwałcić i to ja właśnie boli:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że nie chciałabym, aby mnie ktoś zgwałcił, gdyż mam stałego partnera i to dla niego jest zarezerwowany dostęp do moich dróg rodnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Debilka do kwadratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo? ubliżasz pewnie, gdyż sama chodzisz nieprzyzwoicie roznegliżowana po cichu licząc na jakieś atrakcje, tylko później nie płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli Maja co pokazac, to niech pokazuja, co cie to obchodzi? Sama jestem wysportowana i chodze na silownie w staniku sportowym, leginsach i luznej (zazwyczaj przezroczytej) bokserce, nikt mnie jeszcze nie zg****il, a ze czasem Jakis pajac sie gapi i slini... coz, takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra. Autorko idź ćwiczyć w kurtce i spodniach najlepiej nawet jak kobieta ćwiczy w spodenkach i samym sportowym biustonoszy to może tak ćwiczyć, bo ma do tego prawo. Faceci może w dzinsach ćwiczą? Nie. Więc co się kobiet czepiasz. Sama powtarzasz dyrdymaly i potem dziwisz,się, że faceci używają takich argumentów, jak nawet taka jak ty,( kobieta kobiecie wilkiem) , uważa i powtarza takie bzdety. Przecież one nie ćwiczą nagi, idą na siłownię ćwiczyć. Ćwiczyć. Rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...baby w samych stanikach, spodenkach ala szorty, gdzie pośladki są na wierzchu właściwie i jeszcze się wypinają do ćwiczeń na pośladki tak, że właściwie wysarczyłoby materiał przesunąć o kilka cm by dostać się do dróg rodnych. ... xxxxxxxxxxxxxxxx moim zdaniem to pisze jakiś zbolec nie przyszło by mi do głowy opisywać w ten sposób ubrania i wyglądu kobitki zwłaszcza tekst "wystarczyłoby materiał przesunąć o kilka cm ...." wali konia jak o tym myśli, a wy mu odpisujecie brawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 13:37 ale jakie prawo? chyba poza prawem mamy coś takiego jak obyczajowość? może niech w ogółe w pończochach przychodzą i stringach, bo takie mają prawo? niedługo na wszystko będziecie obojętni niczym hipisi z komuny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×