Prezenty świąteczne.. dla tesciow.

Zbliza sie ten cudowny czas zwany swietami... czas falszywych usmiechow, wymuszonych zyczen i niechcianych prezentow... Prezentow... Nie wiem co kupic tesciom. Sa to ludzie zgryzliwi, marudni, czepiajacy sie wszystkich o wszystko... Na tyle na ile ich znam - nie maja zycia towarzyskiego, pracuja sprzedajac na rynku warzywa, po pracy rozrywka jest wieczor przed tv. Wykorzystalam juz prezenty uniwersalne/praktyczno-dekoracyjne typu posciele, koce, narzuty, ramki ze zdjeciami wnukow (swoja droga - zero radosci z tych prezentow, ZERO!). Myslalam o ksiazce z przepisami ale juz slysze ten komentarz tesciowej ze "bede ja uczyc gotowac, jak ona umie". Juz nie mam sily kombinowac co by ich zadowolilo, a nie obrazilo... pomozcie, prosze... bo juz mam wizje kosmetykow i skarpetek pod choinka... (ja od nich rok w rok dostaje jakas tandetna bizuterie ktorej nawet balabym sie założyć - uczula mnie praktycznie wszystko... i rajstopy w rozmiarze 3... tesciowa ewidentnie nie zauwazyla ze mam niemalze 180cm...) Nie cierpie swiat..

Prezenty uniwersalne, praktycznie dekoracyjne to szerokie pojęcie. Na pewno wszystkie już wykorzystałas? :) jeśli tak, zawsze możesz znów jakaś pościel czy obrus. Może jakieś filiżanki szklanki widelczyki do ciasta sztućce formy do ciasta kalendarze koszula apaszka

może wydrukuj co napisałaś i im podaruj do poczytania w długie zimowe wieczory.Może kiedy będ a w mrozy i słoty zapierdalać na targowisku aby dołozyć swej brzydkiej synowej na autko lub dom,taka lektura ich nieco rozgrzeje.

Dostali juz posciele, koce, narzuty, obrusy, szlafroki, zestaw lazienkowy dozownik, kubeczek etc, wyszywane reczniki z imionami, (raz kupilismy zestaw kawowy to sie nasluchalam ze takie prezenty to sie na slub kupuje i ona sie juz dorobila wszystkiego co w kuchni jej potrzebne), portfele, ramki ze zdjeciami, albumy dekorowane przez wnuki, sprzet agd i czasem sie jakis komentarz pojawi ze to niepotrzebne i tylko kurz zbiera, figurki, p*****lki, ksiazki (okazalo sie, ze nie, nie czytaja - wola tv, ale zaden film tez ich nie ucieszy bo po prostu ogladaja to co akurat puszczaja w tv). Naprawde chcialabym im dac cos co nie trafi zapomniane na dno szafy... A co do ostatniej wypowiedzi... Nigdy do niczego nam nie dokladali, na wszystko z mieszkaniem i samochodem wlacznie pracowalismy sami! Wiec nie, nie czuje dozgonnej wdziecznosci. Sa rodzina i pewne rzeczy po prostu wypada ale nie ma miedzy nami w zasadzie ani dobrych ani zlych relacji.

Kup psa:)

zestaw herbat, bilety do kina, kapcie, szaliki, rękawiczki, biovital

wczoraj Nie jestem teściową i nawet nie wiem czy będę,nie ode mnie to będzie zależeć. Jedno wiem że nie chciałabym mieć w rodzinie takiego prostaka jak ty a już o prezentach nie wspomnę bo "przymuszony pacierz P.Bogu niemiły",więc nie uszczęsliwiaj swoją wredną dobrocią tych których tolerujesz, i twoje zasarne życzenia nieszczere, bo tak wypada.

Może jakiś zegarek polecam https://minuta.pl/

albo koc 3d http://www.tekstylia.abc24.pl/default.asp?kat=18195&pro=427345

A może pomyślicie o jakichś świątecznych obrusach? na https://slodkiesny.pl/obrusy-obrusy-boze-narodzenie jest duży ich wybór :) Zastanówcie się nad takim prezentem :)

Ja dla moich teściów postawiłam w tym roku na ramkę ze zdjęciem moich dzieci razem ze mną i mężem. Oni lubią mieć takie rzeczy gdzieś w domu i popatrzeć więc się ucieszyli a na fotosklep55 udało nam się znaleźć przepiękną ramkę, która pasuje do wystroju ich domu.