Wydało się! Jesteśmy królikami

wszystko jasne ;c mamy się mnożyć hurtowo ;c kic kic

ja chyba jestem zając bo uciekam przed babami

haha, taka kampania jaki rząd i jego wyborcy :)

ja szukam zony ktura urodzi mi 10 dzieci i będziemy zyli z 500+

do gość dziś - pieprznęło ci na łeb, trzeba być idiotką, chociaz w naszym kraju mamy takie idiotki

Dla PIS - Polki to królice. Takie macice z nogami, których zadaniem jest rodzić, utrzymywać dom i chodzić do kościoła ...

Zgadzam się, dla pisiorow polki to inkubatory, powinny siedzieć w domu, sprzątać, gotować, bawić dzieci, uslugiwac mężowi i latać do kościoła, ale zaraz chwila, na Podkarpaciu tak jest jak opisuję, czyli wszystko się zgadza, tam mają najwięcej wyborców krolic

08:27 Racja, na podkarpackim same królice, które dostają w dziób od męża jak za dużo sobie wyobrażają :P

przy tym rodzą bachora za bachorem, dobre tzn. według spotu są macicami na nogach, no i przy tym minister zdrowia promujący ten spot też ma aż 8 bachorów

dobre, macice na nogach

patologia zawsze najszybciej się rozmnażała

a my jesteśmy tygryskami! kic

Jak zwykle na kafeterii, większość nie zrozumiała o co chodzi z autorem na czele. x Nie, nie mamy się mnożyć jak króliki, tylko od/je/bać się od roszczeń do refundowanego in vitro. Masz wyraźnie tam powiedziane: chcesz zostać rodzicem, to nie pij, uprawiaj sport, nie stresuj się, odżywiaj zdrowo. Wtedy szybko zostaniesz rodzicem, dokładnie jak króliczek.

19:29 I nie ważne że to bzdura, kij że ktoś ma śluz zabijający plemniki i in vitro to omija, jedzenie warzywek pomoże, hahaha, debile

co tam, inseminowane krowy mają kolejną falę ścisku d**y? chcesz mieć dziecko - żyj zdrowo i moralnie jesteś niezdrowy - nie miej dziecka jesteś niemoralny - nie miej dziecka coś niezrozumiane?

e, macice na nogach, rodzić i się modlić, a ten minister to też dobry, narobił nie mało tych dzieci, mieć takiego ogiera w domu to dopiero przesrane, może zajeździć babę jak dzieci kota

19:40 tak całkiem taka bzdura, to nie do końca. Problem w tym, że nie da się spełnić wszystkich tych warunków. Nie da się jeść beztoksynowo, nie da się żyć bez stresu, a sport? W takim powietrzu ... Masz rację z tym śluzem.

Endometrioza spowodowała u mnie zrosty na obu jajowodach i jednocześnie ich całkowitą niedrożność. Faktycznie zdrowa żywność, sport i brak stresu mógł spowodować cudowne ozdrowienie. Ja nie wiem, jakimi kategoriami myślą pisowcy, ale chyba średniowiecznymi. Jak tak dalej pójdzie, to kobieta będzie misja prawo wyjść z kuchni tylko wtedy, gdy podłoga będzie się w niej suszyć po dokładnym wymyciu...

Niuniu, chodzi o ogół a nie szczegół w postaci twojej endometriozy czy cos...

Debilna kampania jak ta o sądach, mógł dać pielęgniarkom podwyżki za kasę jaką na to wydał Radziwiłł

Ile to kosztowało pytam się??? Na walkę ze smogiem nie ma, na in vitro i ratowanie wcześniaków nie ma, ale jest na Rydzyka, ochronę POSŁA Kaczyńskiego i durny spot dla równie durnych wyborców Pislamu. I zgadzam się co do Podkarpacia. Tam teraz z 500 same żyją jak Lordy.

ja jem zdrowo a nie mam zamiaru się rozmnażać jak królica, czy im odpieprzyło, narodzić tyle dzieci tj. samemu siebie wpieprzyć w taki kierat do śmierci to trzeba być idiotą.Po drugie każda ciąża dla kobiety jest obciążeniem zdrowotnym, czyżby tego minister zdrowia nie wiedział, lekarz od siódmych boleści

W ogóle samo to powiedzenie rozmnażać się jak królik znaczy robić to bez pojęcia, ale co tam, tępi wyborcy nie zczaja

a to ty myślisz, ze te rozmnażające się tutaj królice to są myślące, przecież one nie mają mózgu

gość wczoraj Tyle, że sporo problemów z płodnością to właśnie problemy typu coś nie tak z plemnikami, czy u kobiety + nie da się spełniać tych wszystkich niby prostych warunków. Co z tego, że nawet jak jesz eko itd, to jak wychodzisz na ulicę i od smogu będąc osobą niepalącą, i tak organizm ma atrakcje, jakbyś to robił. I nie da się nie stresować, wystarczy problem w pracy, czy z czymkolwiek. Żyjemy w czasach, gdzie oczekuje się od nas, że będziemy robić wszystko na 100%. + Same króliki sugerują liczbę, a nie jakość, bo nie mówi się, że ktoś się mnoży jak pies, czy inne zwierzątko, tylko jak królik.