Co daje ludziom bycie zlosliwym bez powodu

np. przez hejt w necie albo poza nim hmm kiedys tak mialam gdy bylam jedna z grupki, co wysmiewala sie z innej dziewczyny potem zachorowalam i troche sie zmienilo co ja wtedy czulam hmmmm czulam sie fajna? czy to o to chodzi?

hEJT- NEVER. zLOSLIWI NIE SA NIGDY BEZ POWODU!

to tak jakby chcieć zrozumieć kogoś kto znęca się nad bezbronnym (lub nie mogącym zaatakować) zwierzęciem... nie da się

to chyba jakiś bardzo prymitywny jak nie najprymitywniejszy rodzaj dowartościowania się kosztem nie mogącej oddać ofiary

mam wrazenie, ze ci fajni sa "zlosliwi i cool" a ci "niefajni" nazywani sa hejterami.

Takiej osobe sprawa to chorą przyjemnosc. A samoocena ofiary spada wprost proporcjonalnie w dol. A, zapomnialabym, toz to wampiry energetyczne

Ale sarkazm lubie:)

Lubią się dowartościować, widać to zwłaszcza tu gdzie pełno przegranych heterolskich samców omega wyżywa się na tych na których teoretycznie "mogą" sobie pozwolić, bo Ci są i tak piętnowani w tym chorym społeczeństwie i uchodzi im to na sucho. Do wygranych samców hetero by nie startowali z taką łatwością, bo to dla nich za wysoki próg i wiedzą ze z gory i tak stoja na przegranej pozycji. :D żałosne przegrane ciuule...

dokuczać, dręczyć, gnębić, katować, męczyć, pastwić się nad kimś, poddawać torturom, torturować,zadawać cierpienie,

Ofiary, pamietajcie.. Przecietniakow sie nie atakuje! ;) Zatem jesli ktos Was zle traktuje, to to z nim jest cos nie halo, a nie z Wami :)

gość dziś dokładnie :)

ogólnie jestem spokojna, nie hejtuję, nie pouczam, chętnie rozmawiam nawet na kontrowersyjne tematy bez kłótni, często zgadzam się się z oponentem, jeżeli mnie przekona. Ale szlag mnie trafia jak po kilka razy wydzwaniają telefony prosząc o wsparcie dla chorych dzieci. Ja mieszkam na Mazurach, telefony dzwonią z Rzeszowa, Poznania, Katowic.Przyznaję, w tych sytuacjach jestem złośliwa!!! I będę!!! Mieszkam w miejscowości ok 24 tys. mieszkańców. Na naszym terenie też mamy chore dzieci. W miarę możliwości i zasobności portfela [a każdy z nas parę złotówek wrzuci]pomagamy im. Ale my znamy sytuację tych rodzin, są nagłaśniane, specjalne zbiórki na naszych, powiatowych koncertach są organizowane, wszystko jawne i do wglądu. A na te telefony z Polski jestem złośliwie nastawiona, chociaż być może krzywdzę niektórych dzwoniących.