chciałbym dziś zasnąć i obudzić się w innym świecie

gdzie mężczyźni są przeciwieństwem obecnych siebie: myślą o innych, a nie tylko osobie, są wartościowi, przyjaźni, otwarci, cenią sobie wierność, lojalność, uczciwość, dbają o wspólne dobro, są chetni do pomocy i pracy. Czy to aż tak wiele żeby o tym marzyć?

tak powinno być ze wszystkimi ludzmi karolku. ale niestety system korupcja praca i pieniadze zabijają w ludziach zdolność do bycia człowiekiem, a stajemy się zombie

:(:( ryczeć m isie chce..z bezsilnosci i niemocy..do tego wszystkiego. trudno mi zyc i akceptowac to jak wyglada swiat :(

ja chciałbym się obudzić w świecie gdzie nie istnieje cierpienie

to też

Filipku a Ty cierpisz?? :( powiedz czemu

Ostatnio nawet nie cierpię, Karolku. Tylko inne niewinne stworzenia codziennie cierpią, to mnie dobija od dłuższego czasu :O, że nie ma dnia bez cierpienia, całymi dniami i nocami coś co żyje na tej planecie cierpi fizycznie, umiera... Raz szliśmy z moim gitarzystą z warwick o 4 w nocy, i było pusto zero samochodow a ja do niego: Ciekawe ile ludzi dzisiaj umrze, a jeszcze żyją... Noc to jest magia.

ech :( :( ... podobno na świecie codziennie umiera 152 000 ludzi :( co niecałe 2 sekundy..

to uważaj karolek ty parchu wenerycznym, bo możesz się obudzić z wielkim czarnym dildem w zwieraczu ty cwelu!!!!

i 500000 razy tyle zwierząt :D

pewnie tak, zważywszy na to że np. ludzie codziennie chodząc po ziemi zadeptują tych maluczkich pod nimi :o