Wladza rodzicielka!!!

Witam wszystkich ktorzy mają taki sam lub podobny problem jak ja!!! Opadam już z sił i nie wiem co robić Rozstalismy się z mezem gdyż juz nie mogłam wytrzymać ciągłych awantur w domu zabijajacych mnie psychicznie!! Wyszłam z domu bez niczego zostawiają mu dziecko az znajde mieszkanie i zabrac dziecko do siebie gdyz to nie jest takie proste( bo syn jest bardzo za ojcem a to tylko dla tego bo od malego uczyl go ze ma mnie nie szanować i byc tylko za ojcem. Maz nie mial dobrego przykładu w domu i robi to samo co jego ojciec w stosunku do matki )Po tygodniu wynajelam mieszkanie 3 bloki dalej tak zeby syn mial blisko do szkoły .Ale zmierzam do tego ze nie potrafię i juz nie mam syl waczyc o to żeby dziecko bylo ze mną policja nie pomoże bo nie mam przyznanych praw jestem przed sprawa sadowola maz tak buntuje dziecko przeciwko mnie nie rozumie tego ze go krzywdzi ,zamiast ze mną się dogadać maci mu w głowie i wszystko mowi.Wozi go specjalnie po szkole do swoich rodziców a gdy mówię zeby przyszedł do mnie to się wymiguje mogę dzwonic cały dzien wiecznie slysze moze jutro albo niee !!tez nie jest tak ze nie przychodzi wcale raz co drugi dzien czasami co dziennie trochę w skrócie to napisałam pomóżcie proszę podpowiedzieć co robic:((

dlaczego nie masz przyznanych praw rodzicielskich? Dlaczego Ci je odebrano?

Nie mam odebranych .. Oboje mamy prawo do dziecka nie mieliśmy jeszcze przez sąd ustalonych praw a policja powiedział mi ze nie moge nic zrobić do poki nie będę miala przyznanych to nic ze dziecko odrabia zadania wieczorami chodzi ubrane bele jak a tatus ma gdzieś ze matka moze się nim zająć wazne zw zrobić mi na zlosc ze go zawiezie do mamusi na caly dzień a ja nie chce jezdzic po niego tam bo mnie nie wpuszcza:/

bardzo Ci współczuję...współczuję wszystkim kobietom, które świadomie wybrały sobie takiego gnoja na ojca swojego dziecka. Czy Wy nie zasługujecie na normalnych, fajnych facetów, czy co??? Halo kobietki szacunku trochę do siebie!!