Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

z waszego doswiadczenia od jakich ludzi najlepiej trzymac sie z daleka?

Polecane posty

Gość gość

Jacy ludzie są toksyczni i szkodliwi? Co wynika z waszych doswiadczen? Chodzi mi glownie o sposob zachowania i osobowosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od takich, którzy cie ciągną w dół, coś w stylu, zmienisz pracę, zaczniesz dużo zarabiac-to z uśmiechem stwierdza, że tobie się udalo i masz szczęście. Nic nie powiedzą o pracy, jaką włożyłeś żeby być w tym miejscu co teraz. Albo jak chcesz się zapisać np na kurs chińskiego, to będą ci mówić, ty chyba z nudów to robisz, po co ci to i tak ci się to nie przyda, i tak ci się nie uda. Albo o d takich, co się z ciebie wyśmiewają i mówią, że to zarty: o drugi podbródek ci rośnie, albo:ja nie kupuje takich pospolitych perfum, albo: e taka praca to ci nie da satysfakcji itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o partnera,to kiedyś w to nie wierzyłam,ale warto też prześwietlic jego rodzine, to jakie maja ze soba relacje i jego dzieciństwo. Niestety na swoim przykładzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od osób które proponują pomoc i chcą Cię tylko wykorzystać. Odzywają się tylko wtedy kiedy czegoś potrzebują. Jak zawieram znajomości i osoba nadaje na wszystkich wokół zwłaszcza męża, rodzinę, znajomych to wiem że po wyjściu obrobi mi tyłek z koleżanką na którą przed chwilą nagadala. Do tego dochodzi ocenianie po statusie materialnym , traktowanie innych wedle tego . Jak widzę że k tos ma lepiej , fajne mieszkanie super pracę itd to mam zdrową motywację i staram realizować moje plany a nie gadać na kogoś: gdyby nie jej mąż to by nic nie miała, ale z niej suka.. Z doświadczenia straciłam już chyba wiarę w ludzi bo coraz gorsze sytuacje mi sie zdarzają, Na każdym kroku chamstwo i wykorzystywanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samo. Status materialny jest ważny. Kiedyś myślałam, że to, że bogaci nie przyjaźnią się z biednym wynika z tego, że gardzą nimi, bo są biedni. A tu jest całkiem na odwrót. Spróbuj wyrwać się z biedy, awansuj, znajdź dobrze płatna pracę albo załóż swój biznes, to cie zjedzą, że na pewno po znajomości, że kradniesz, oszukujesz, bo bogaty nie może być uczciwy, a wogole to lepiej być biednym, bo jak bogaty to nieszczęśliwy. I z przyjaźni nic nie zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Między innymi matki Polki, co cały czas pierdolą o dzieciach i pieluchach i na siłę zachęcają do macierzyństwa. Drugi typ: ofiary losu. Rozmawia z tobą tylko po to, żeby się wyżalić, jak już się wyżali to zaczyna narzekać i opowiadać jakieś tragiczne historie. Po takiej rozmowie robi się niedobrze. Trzeci typ: doradcy od siedmiu boleści. Cwaniak. Nieproszony udziela porad i próbuje wniknąć w twoją psychike. Wie wszystko najlepiej, jest bardzo przemądrzały i nie dopuszcza nikogo do słowa. Czwarty typ: Jednego dnia mówi ci jaka jesteś wspaniała, cudowna itd. Następnego dnia jesteś beznadziejna i do niczego się nie nadajesz, aby po kilku dniach cię przeprosić i znowu uznać, że jesteś wspaniała..i tak w kółko do zrzygania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z ludźmi towarzyskimi. Uściślając - z towarzyskimi kobietami, które otaczają się całym wiankiem koleżanek i przyjaciółek. To jest pewne jak śmierć i podatki, że będzie obrabiać ci tyłek, podobnie jak i reszcie swoich kumpelek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyjaciele którzy chcą żebyś coś od nich kupił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wesołków i wszelkiej maści męczacych dowcipnisiow i właśnie od takich ofiar losu co wiecznie narzekają ale nic nie robią by poprawić swój los.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z falszywymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:52 dokładnie. Przyjaciele znikają, a i rodzina dziwnie się zachowuje. Gorzej sytuowane rodzeństwo to już po prostu z zawiści spać nie może. Ja unikam wykorzystywaczy, narzekaczy, obgadujących i wampirów energetycznych. Toksyczni i chamowaci też nie mają czego u mnie szukać. Dodając zawistników o wspaniałe dzieci, dobtego męża i udane życie pozbawione problemów materialnych zostaj***ardz mało znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od ludzi towarzyskich.to fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.Glupich 2.Zawistnych 3.Wrednych 4.Pustych (nie interesuja sie niczym waznym) 5.Pozbawionych norm moralnyc (kupuja kradzione, sami kradna, obgaduja, podkopuja, niszcza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mojego doswiadczenia wynika, ze niestety od wszystkich :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam dużo nieufności do osób, które szybko się spoufalają, okazują nadmierną przyjaźń mimo krótkiej znajomości - niestety taka przyjaźń potrafi się ulotnić równie szybko jak się urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie to bywa. Czasem ludzie "patrzą na mnie z byka" i takich się boję. Ogólnie nie lubię ludzi, którzy oceniają innych po wyglądzie czy statusie. Choć sama zaliczam się do osób majetnych mam ogromny szacunek do ludzi biednych prostych. Zawsze kłaniam się pierwsza i tego też uczę moje dziecko. Nie lubię plotek, narzekania na swojego męża, partnera teściów, rodziców. Nie znoszę jak ludzie interesują się czyimś życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsi ludzie to ludzie ciekawscy (szczególnie ciekawi o tematy łóżkowe i finansowe), narzucający swoje racje, liczący innym wydatki i pieniądze, kolegujący się ze wszystkimi dookoła, plotkujący, głośni, pouczający

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plot karze są najgorsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wścibskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od towarzyskich i falszywych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, Nie wiem do końca o co chodzi ale ja z siostrą jesteśmy typami osób skrytych . Razem dogadujemy się świetnie na każdej płaszczyźnie , ona to taka dobra dusza ale nie umiemy się odnaleźć w towarzystwie bo nie obgadujemy innych, Nie chodzimy na imprezy i nigdy się nie wtracamy w czyjeś sprawy i ludzie nas nie lubią. Kiedyś byłam wygadana i ludzie to wykorzystywali .. Teraz nic o sobie nie mówię to przypieli mi łatkę milczka.. przestałam mowic cokolwiek o życiu prywatnym bo zawsze jest krytyka albo 100 pytań do ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie z przedmowca! Ludzie towarzyscy i wygadani czesto potrafia zkogos wyciagnac w rozmowie wiele rzeczy podchwytliwymi pytaniami a pozniej wykorzystaja to przeciw tej osobie! Nie wolno nic o sobie mowic przekonalam sie o tym bardzo bolesnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wszystkich bo wiekszosc to falszywe gowna obrabiajace sobie doopy nawzajem za plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od wiecznych malkontentow, manipulantow, falszywcow, takich, którzy wykorzystują człowieka na kazdym kroku, ogólnie od wszelkiej maści jelopow, które są złe na cały świat. Ja jeszcze nie cierpię prostakow umysłowych i facetów myślących chujem non stop. I bab a'la pusta idiotka, ale to już na marginesie. Ci, których wymieniam ba początku sprawia, że z człowieka schodzi powietrze i energia życiowa, więc po co się na to narażać poprzez kontakt z takowymi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7:39 Całkowita prawda. Nie jestem typem osoby, która w wchodzi w nowe środowiskowych i z wszystkimi przybija piateczki, zawsze najpierw stoję na uboczu zanim poorzygladam się ludziom. Dowiedziałam się z drugiej ręki, że skryci ludzie są fałszywi, bo nie chcą o sobie mówić. Ręce opadają :D Dodam, że osoba która tak mnie skwitowala to właśnie ktoś towarzyski, próbujący wyciągać z każdego informacje, które później przekazuje dalej i tworzy plotki. Takich też trzeba unikać. Jak ktoś jest zaprawiony w bojach, to szybko rozpozna cudze zamiary i szczerość lub fałsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od takich co siedza na kafeterii najlepiej sie trzymac najdalej czyli zawistnych, zlosliwych, wrednych rekinek biznesu:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od ludzi którzy maja dużo czasu wolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od ludzi zamkniętych w sobie. Miałam taką ciotkę wszystko co działo się w jej domu było wielką tajemnicą interesowała się życiem innych byle tylko doszukać się że inni mają gorzej. Dowartościować się plotkami to ona umiała najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:44 ale dojebałaś talencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli twoja teściowa żyje życiem Twojego męża/ Twojej żony. Nie ma znajomych, rodzina za nią nie przepada to trzymaj się od niej z daleka od poczatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×