Czy jeśli facet uderzy raz to zrobi to kolejny raz? Czy może to ja jestem winna?

weź się obudź dziewczyno, nie wolno ludzi tłuc. Zmieniaj się abo nie zmieniaj, ale rób to jak najdalej od tego gościa. Teraz co na palcach będziesz chodzić koło niego i gryzła sie w język, żeby go czymś nie zdenerwować i nie doprowadzić do agresji. Nie wyczuwam u ciebie, ze sposobu pisania i myślenia charakteru hetery. Raczej głupiutka jesteś i naiwna, nieźle cię ten chłopak sobie ustawił. Wmówi ci wszystko.

powinien jej rozwalić ten pusty łeb bo i tak nic z niej nie będzie, ciało wilkom rzucić do lasu. A tak wogóle to słabo ją leje bo w szpitalu nie ląduje, jakiś cienki bolek, powinien trenować na siłce.

Przestańcie mnie obrażać. Wcale ale to wcale nie jest to dla mnie pomocne:( Moi rodzice na szczęście maja dobra sytuacje finansowa i chętnie mnie wspierają póki studiuje plus pracuje w kawiarni wiec nie jestem od niego w żaden sposób finansowo zależna. Mieszkam daleko od rodziców i mamy dobry kontakt ale jednak o tym im nigdy nie powiedziałam i po pobiciu gdy miałam ślady na twarzy po prostu nie odbierałam skype. Nikt niczego nie podejrzewa. Tylko raz miałam siniaki i wtedy myślałam ze naprawdę mnie zabije - zostałam wyciągnięta za włosy i wyrzucona w piżamie na klatkę schodową w nocy. Potem otworzył mi drzwi. Strasznie płakałam, byłam tak upokorzona i nie chciałam go już więcej widzieć. Myślałam szczerze ze to koniec związku a jednak dałam się ubłagać i znów jesteśmy razem. Nie wiem czemu się zgodziłam na powrót i czemu nikomu o tym nie powiedziałam. Wiem ze to chore. Potem traktował mnie cudownie aż do wczoraj kiedy uderzył mnie z naprawdę błahego powodu w tył głowy i do teraz mam zawroty. Od razu po uderzeniu mnie przytulił i zaczął się śmiać a jak ja się wyrywałam to on nadal mnie przytrzymywał i wmawiał mi ze nic się nie stało .

kur/wa jaka ta baba jest durna, musi być bardzo młoda i strasznie zdesperowana

faceci którzy się tutaj wypowiadają to dno.

no tak z nim tez masz dobry kontakt. a on z tobą jeszcze lepszy. spytałas sie go kiedy za co? chociaż to tez w zasadzie akceptacja takiej metody wychowawczej

mówię ci dziewczyno z czystym sumieniem i troską, po prostu odejdź od niego. Zobaczysz, nie pożałujesz tej decyzji i będziesz bardzo zadowolona, pewna siebie i szczęśliwa, a on niech się żebra o powrót. Chce cię tylko dlatego że dajesz się bić, on potrzebuje wyżyć na tobie emocje gniewu, tylko wtedy odczuwa ulgę. Będzie tak robił, bo ma tak łeb zakodowany.

autorko, jesteś strasznie głupia życiowo, po hooj siedzisz z patologią pokroju tego damskiego boksera? powiedz rodzicom że on cie leje i niech ci wyślą kase abyś mogła samodzielnie mieszkać. Zajmij się szkołą a tego debila olej, nic nie tłumacz, po prostu spakuj swoje rzeczy, zmień nr telefonu i zniknij nim ci tam przywali że wylądujesz na intensywnym w szpitalu. Ale jesteś durna cípa i wiem że go nie zostawisz, więc hooj z tobą, niech cie dalej leje.

zrób se z nim bachora i weź ślub to się na pewno zmieni { sarkazm }, kur/wa jakie wy baby jesteście durne, strach się bać

Mam swoje studenckie mieszkanie, za które płaca moi rodzice, po prostu często przebywam u niego. A ta sytuacja ze wyrzucił mnie z domu zdarzyła się wtedy kiedy poczuł ze ma nade mną kontrole. Przeprowadzałam się wtedy i on sam zaproponował ze mogę u niego zamieszkać przez dwa tygodnie (tyle było przerwy pomiędzy jedynym mieszkaniem a wprowadzeniem do nowego). Wiec przez te dwa tygodnie byłam bezdomna. I wtedy po kłótni on mnie wyszarpał za włosy za drzwi , w nocy , w niekompletnym ubraniu. Tak strasznie się wstydziłam poprosić o pomoc kogoś z sąsiadów ze aż starałam się nie robić żadnych odgłosów. On po chwili otworzył mi drzwi. Ja zapłakana poszłam spać i potem chciałam zerwać te znajomość ale on nawet nie poszedł do pracy i kolejnego dnia na klęczkach mnie przepraszał żebym nic nikomu o tym nie mówiła.

Provo

też myślę, że komuś się nudzi i zmyslił ten temat. Autorka nic nie robi, jest monotematyczna, prowokuje dyskusję, nie szuka pomocy ani rady, która była już dana. Temat jest wyczerpany.

Miko wszystko dziękuje za wasze odpowiedzi. Przynajmniej nikt nie stanął po stronie mojego chłopaka czyli mimo ze prowokuje to i tak coś jest z nim nie tak a nie ze mną. A może z obojgiem nas jest coś nie tak :( Nie wiem jak to wytłumaczyć bo wiem ze to brzmi strasznie głupio ale ja po prostu go kocham. I naprawdę tak czuje. Mimo ze mnie pobił to i tak coś do niego czuje. Wiem ze to durne. Ale nie wiem jak sobie z tym poradzić . Mam 22 lata i na uniwersytecie idzie mi dobrze ale chyba mam słaby charakter i dlatego nie jestem mądra życiowo :(

Nagród zaległości za dużo tych chłopaków nie miałaś, będziesz mądrzejsza, z tym to przemoc domowa zgłasza się to na Policję, zanim to zrobisz dużo czasu minie czujesz wmawia tobie jesteś winna, jak bardzo Ci zależy niech idzie do psychologa.

idz do psychologa. Miłość to iluzja, dwie nerwice stykające się w odpowiednich miejscach do odgrywania tej durnej gry. Kochasz agresywnego człowieka, który cię krzywdzi. Masz nienormalny system wartości. Tak normalnie nienawidzi się ludzi, którzy nas skrzywdzili, naruszyli nasza godność ludzką nas poniżyli. A ty wydajesz się nie mieć godności. Może uważasz się za osobę, która zasługuje na złe traktowanie. Wychowano cię na popychadło.

gość dziś bał się hooj że go zamkną, bo powinni to robić, chronisz kryminaliste który nie potrafi kontrolować emocji i agresji i być może komuś zrobi przez to w przyszłości trwałą krzywde, wtedy to już będzie TWOJA WINA bo się do tego przyczyniłaś, może i ty pójdziesz siedzieć za zatajanie przestępstwa

Autorko zadna w Tobie wina. W klotni kazdy prowokuje by jak najwiecej kogos zdenerwowac, ale nikt nie ma prawa Cie uderzyc a on probuje Cie wychowywac. Masz 22 lata i dlugo jeszcze bedziesz dziecinna i on powinien sobie z tego zdawac sprawe ze nie masz 40 lat. Zerwij albo przynajmniej mu powiedz, ze jak jeszcze raz Cie uderzy to odejdziesz i zadzwonisz na policje.

Baba potrafi wkurzyć! Potem dostanie w mordę i zdziwiona. :-)

Tylko tchórz podniesie rękę na kobietę. Nie ważne czy prowokuje czy nie. Facet powinien zachować godność, odwrócić się i wyjść, a nie bić. I głupie tłumaczenie, bo sprowokowala. Mnie też wielu ludzi prowokuje, nie do bicia a do zabicia. I co mam zabić bo mnie sprowokowal.? Z d**y tłumaczenie. Tchórz będzie bił, mądry to oleje.

:p

E tam wielkie bicie i przemoc. Docierają się poprostu nowożeńcy i tyle. :):). Generalnie są kobiety które wiedzą gdzie ich miejsce a są takie którym trzeba to pokazać. Ale i jedne i drugie jak już tam są to uwielbiają to miejsce.