czy warto walczyć ?

Mianowicie poznałam kiedys super chlopaka,spotykalismy sie itd wszystko zmierzalo w dobrym kierunku dopoki nie pojawil sie moj byly i to przerwal...Olalam tego chlopaka i zaczelam sie spotykac z bylym..teraz zaluje,stracilam kontakt z moim bylym..ciagle jednak mam w glowie chlopaka z ktorym sie spotykalam itd...wiem ze ma uraz do mnie i nie chce mnie znac...ostatnio przypadkiem spotkalismy sie w klubie,cala impreze wymienialismy sie spojrzeniami i to wszystko..chcialabym do niego napisac ale nie wiem czy jest sens czy tylko sie osmiesze...

Postąpiłaś jak postąpiłaś, wątpie by chował do Ciebie urazę, a skąd wiesz że ma do Ciebie uraz i nie chce Ciebie znać ? powiedział Ci to ? fakt, brzydko się zachowałaś ale miałaś ku temu jakieś powody, o których on nie mógł wiedzieć. Jeśli żałujesz to okaż jakąś skruchę i napisz do niego, a na pewno się nie ośmieszysz :)

Latasz od jednego do drugiego jak glupia.

no własnie ile ty masz lat, że sie tak zachowujesz? mam nadzieję, że 15 czy coś koło tego...

po prostu wybrała szybkie pewne roochanko pewnie olewczo potraktowała gościa gdyz swedziała ją peeesda no i jak tu nie porooochac w klubie. może były ja od tamtego odciągnał powiedział co będziesz sie szmato męczyla dobrze cie znam i tak chesz se tylko poooochac .

nie przekalkulowła że były chciał ją oszukac myślała ze bedą sobie tak piertolili niezobowiazujaco do czasu az sie nawinie jakis towar. założe sie ze rywalizowali ze soba wczesniej w tej konkurencji i dobrali sie w pare na zasdzie spółki kiblowych rooochaczo obciagaczy

takie tandemy wnosza nowa jakosc na spędach hormonów i sa niezłym wabikiem dla tamtejszych elit stawiających sobie za cel że wyrwą partnerów nawet tych niewyrywalnych. to daje im poczucie siły. moc. niszczenia i ogólnie spory zastrzyk samozadowolenia i kontrolowania sytuacji

Każdy z nas popełnienia błędy, osobiście gdybym była na twoim miejscu to bym napisała do tego "super chłopaka"

Jak były znowu kopnął Cie w d...e to sobie przypomniałas o tamtym, acha... Trzeba było myśleć wcześniej i nie dawać szansy bylemu-bo przecież z jakoś powodów się rozstaliscie.

chłopak może Ciebie olać gdybyś do niego napisała, ale może również tego nie zrobić jeśli nie ma urazy ani żalu do ciebie. Kto nie ryzukuje nie pija szampana :) raz się żyje więc pisz do niego :)

ja na jego miejscu już bym Cię nie chciała. Zobacz, jak to wygląda. Mieszałaś mu w głowie, pojawił się były(wg Ciebie lepszy, czułaś coś do niego), to od razu do niego poleciałaś. Z byłym nie wyszło (choć pewnie liczyłaś na to, że wyjdzie), to z braku laku i samotności przypomnialaś sobie o tym, że kiedyś jakiś Cię chciał.. nie widać po tym wielkiego uczucia do tamtego kolesia... no ale próbuj, może też jest zdesperowany i poleci na jakąś bajkę typu: zepsuł Ci się telefon i nie miałaś jak się skontaktować :P

Up

gdy coś tracimy to tracimy to bezpowrotnie, więc to co było nie powróci, duże znaczenie mają okoliczności których autorka nie opisała szczegółowo i tego w jaki sposób potraktowała tego chłopaka... ale 3/4 mężczyzn pewnie olałoby autorke.

a po co zaprzątasz sobie głowę byłym, trzeba było go kopnąć w dupę i ułożyć sobie życie z nowym chłopakiem.