Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak smażycie mielone do spagetti?

Polecane posty

Gość gość

Bo ja wrzucam na patelnie i rozdrabniam drewnianą łyżką, ale i tak w sosie potem wychodzą takie kulki. Czy jest jakiś sposób aby mielone było bardzo rozdtobnione? I czy doprawiacie czymś mielone, czy w sosie dopiero? Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najpierw posiekana cebulka i czosnek.Potem mięso. Podsmażam, potem podlewam bulionem żeby właśnie nie robiły się grudy. Dodaję pomidory w puszcze, podlewam sokiem pomidorowym. Doprawiam oregano, bazylią (mniej, bo nie przepadam), podlewam octem balsamicznym, sól, pieprz ziołowy. Duszę baaaaardzo długo, godzinę, czasem dłużej. Sos wychodzi przepyszny i właśnie rozdrobniony. Ale grunt to dobre mięso - z wieprzowiny Ci taki nie wyjdzie, najlepiej kupić kawałek wieprzowiny, wołowiny i samodzielnie zmielić. Gwarantowany sukces ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dusisz godzine ? omg to mielone suche jak wiór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwłaszcza, że dusi się w sosie :D :D Oj, matołku. Prawdziwe włoskie spaghetti robi się 3-4h na samym już gazie, z samymi pomidorami. Poczytaj trochę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez dusze godzine a czasmi i dluzej... zapach i smak miesa musi przejsc do sosu. Jesli dusisz zbyt krotko wszystko sie dobrze ze soba nie polaczy i masz osobno mieso i osobno sos pomidorowy. Mam przespis od rodowitego wlocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozdrabniam łyżka sol pieprz niw wychodzi mu kulki .Dodaje to do sosu czasami robie sama z pomidorów czasami gotowy w słoiki .Podgotowuje doprawiamy bazylia, oregano i gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś patrzyłam jak robi spaghetti moja koleżanka: rozdrabniała mięso ugniataczką do ziemniaków :D :D :D Spróbuj, jeśli nie masz czasu na długie gotowanie sosu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nazywasz autorkę matolem a sama nim jesteś. Godzinę p******ic się z sosem z pomidorami z puszki .Haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Fakt, godzina to trochę mało na dobry sos bolognese. Ja robiłam wczoraj i dopiero tak po ok. 2 godzinach zaczął mieć smak jaki mieć powinien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:05 Straszne słownictwo. Z domu wyniosłaś czy zadałaś się z rynsztokiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×