Jprdl.

Jajka. Kolejny produkt spożywczy 80% do góry. Ale mi pomóc finansowa od państwa, jak mam wlał wylał. Co z tego, że mam 500+ na jedno dziecko, jak to w podstawowe żarcie wrzucę, a nie w korepetycj*****asen, lepsze jedzenie, czy lepsze buty. Wiedziałam, że tak będzie. Co za kraj, zapierdziela człowiek, żeby jakoś żyć, dochód na tyle wysoki, że opieka nie pomoże i nic się nie należy, a na tyle niski, że jakoś ciągnie. Płaci uczciwie podatki, wysokie składki na NFZ, a do lekarza się dostać nie może.

Ciesz sie ze masz 500 zł bo wiele osób nie łapie sie nawet przy dochodach 2500 zł na 3 osoby .

Wiedziałaś, że tak będzie i jeszcze się dziwisz? Przecież to było bardziej niż pewne, że ceny pójdą w górę, nie poprawi się dostęp, mimo obietnic, do służby zdrowia. Mnie to ani trochę nie dziwi.

To trzeba było nie głosować na PIS. Myślisz, że skąd się te 500 plus bierze?

A potem na pis glosuja debilki.

W radiu ostatnio mówili, że w ciągu roku żywność podrożała o 6%. Ciekawa jestem gdzie. Chyba wszyscy chodzą do sklepu i widzą, jakie są ceny. Ostatnio w carrefourze widziałam masło po 7.49 zł. :o

Nie głosowałam na pis durna mamunio. Owszem wiedziałam, że tak będzie, no i co by to zmieniło? 13:50 to 500, będę mieć jeszcze przez pół roku. Rodzinne miałam tylko przez 3 lata, kiedy to miałam 2 małych dzieci i ja nie pracowałam. Posłałam dzieci do przedszkola i poszłam do pracy. Zaznaczam, że przedszkole wtedy nie było za darmo, a najniższa krajowa wynosiła 1100zł brutto. Od tamtej pory pracuję cały czas, więc wypraszam sobie jakieś insynuacje. Nie zaniżam sobie dochodów, aby dostać na dwójkę 500+, płacę uczciwie podatki od całego swojego dochodu. Nikt mi nic pod stołem nie płaci. I nie, nie boli mnie to, że tylko jeszcze przez pół roku. Boli mnie to, że koszty życia rosną, żeby patola mogła się nam pracującym śmiać prosto w twarz. A wypłaty oprócz najniższej krajowej stoją w miejscu. autorka

gość dziś Chyba to chodziło o 60%. Zero im tak zgrabnie umknęło. Nie tylko żywność drożeje. Paliwo, ubezpieczenie samochodu, banki się wycwaniły i zrobiły przymusowe ubezpieczenie ror'u. Woda poszła do góry i tym sposobem mam 100 zł więcej czynszu itd. autorka

Dokładnie, aż strach się bać do sklepu pójść. Wszystko kuźwa drożeje z dnia na dzień. I tak dla jasności , nie głosowałam na PiS.

I dla jasności, nie otrzymuję 500 plus, bo już moje dzieci są na to za duże...

Dostajesz 500 plus i jeszcze narzekasz? Ja z mezem zarabiamy tyle, ze wchodzimy w najwyższy prog podatkowy. Okej, fajnie, bo wiedzie nam sie przyzwoicie. Ale po przekroczeniu progu podatkowego, gdzies od wrzesnia zaczynaja nam odciagac dodatkowo z pensji po ok. 1000 zl. A nic nie dostajemy, wiecznie jestesmy karani za ciezkie lata naszej nauki, specjalizowania sie w dziedzinie zawodowej i odejmowanie sobie od ust. I ja nawet nie mam po co skladac podania o panstwowy zlobek czy przedszkole, nie dostane sie. Obnizony prog podatkowy? Oczywiscie dla najnizej zarabiajacych. Czy wszystko w tym kraju maja finansowac ci, ktorzy sa zaradni?

16.25 swieta racja

To ja z 16:25. Oczywiscie mialam na mysli kwote wolna od podatku, a nie najnizszy prog.

Dokladnie gosciu z 16.25. Nie ma to jak tylko wkladac do wspolnej skarbonki gdy tylko inni moga z niej wyciagac.

ja p*****le że wam się nie nudzi dzień w dzień te same j****e tematy pis , 500 , szeroka wagina , pis , 500 , szeroka wagina ja p*****le zmieniłybyście płyty drzazgi

wy naprawdę nie rozumiecie że to nie wina PIS-su k***a tylko UNI EUROPEJSKIEJ poczytajcie trochę , dowiedzcie się coś a potem ujadajcie i piertolcie

Chyba wzrost cen masla to jest zmowa firm tak samo ubezpoeczenie samochodow bo przepisy sie nie zmienily

gość dziś w tym kraju wynagradza się ludzi niewydolnych finansowo socjal dla wszystkich hasła PISu - to rodem wyjęty styl rządzenia za komuny Mam swoją działalność i pomimo, że ściagają z moich podatków niezłą kasę nie mogę liczyć 500+, choć dorzucać się do puli musze, też miałam problem z przedszkolem państowym i cały czas po łbie, bo mam dziłalność :O

Gosc 16:50, to ja z 16:25. Zgadzam się, myslalam o zalozeniu dzialalnosci, ale podziekowalam, robie to co mialam robic na dzialalnosci jako hobby. Wiele osob w mojej rodzinie prowadzi swoje firmy, wiem jak o wygląda od srodka. Dla mnie tacy drobni przedsiebiorcy to mali bohaterowie, wiec usciski dla Ciebie. Ja pracuje na etacie plus dodatkowo wpadaja jakies umowy cywilno-prawne, taka specyfika mojego zawodu. Nie jestem fanka PiS, ale nie tez nie zwalam wszystkiego ma nich. Wkurza mnie generalnie to powszechne rozdawnictwo i ze ciagle zaglada sie do kieszeni tym niby najbogatszym. I nie powiem, wiedzie nam sie nieźle, ale tyle co ja na kierowniczym stanowisku (12 000 pln brutto m-c) to ma barmanka w Niemczech z napiwkami. I to demotywuje ze mam oddawac ogromną czesc mojej pensji na szemrane 500plusy, kiedy mnie czy mojemu dziecku nie nalezy sie NIC. No no przed nami w kolejce bezdomni, bezrobotni, wielodzietni... itd. Chorych nie licze, bo im powinno panstwo z naszych podatkow pomagac. Ale nierobstwa nie toleruje :/

gość dziś zamiast cieszyć sie ze powodzi ci sie w życiu Ty zazdrościsz komuś 500 zł ? Kwota wolna od podatku tez jest śmieszna i już dawno temu powinna być podniesiona . ps nie dostaje 500 zł bo mam jedynaka ale nie przeszkadza mi ze inni dzięki tej kasie maja lzej ,

Żywność do góry węgiel do góry. ....a gdy oglądam wiadomości słyszę ze żyje się coraz lepiej

gość dziś bo IM się żyje coraz lepiej, zwłaszcza tym od wiadomości, co dostali z publicznej kasy miliard złotych...

A wiecie chociaż dlaczego te jajka podrozaly? Albo masło? Czy tylko narzekać potraficie. Nie jestem i nigdy nie będę wyborca PiS-u, ale śmieszy mnie wasze pojęcie o ekonomii. A do laski, która płacze, że wchodzi razem z mężem w 2prpg podatkowy. Przejdź kobieto na formę współpracy b2b i Rozliczam się liniowo. Nie chce się pracodawca zgodzić? To szukaj takiego który się zgodzi. To żaden problem dla specjalisty. Poza tym nie wiem dlaczego narzekasz w kontekście PiS-u skoro progi 18 i 32 oraz kwota 85 k jest niezmienna od wieeelu lat.

18 05 ja po prostu jej nie wierze w to co ona namaściła pisze od tak tylko po to żeby robić ferment i hejt Bo co jak co , ale ja pracuję w molochu mam styczność z ludźmi i c dzień widzę że bogaci mają to 500 za przeproszeniem w d***e , najgorsi są ci którym o pare groszy dochód przekroczył czyli taki nowobogacki , średni plebs :-o o tak ci to potrafią nadawać całkiem jak w tym wątku gofno wie a ujada jak szalona

co wy z tym masłem???? 33 lata na tym świecie żyję i nigdy nie kupiłam kostki masła - nie lubię - a nawet gdybym lubiła to na kanapki by mi zeszło ile? kostka miesięcznie? to już bym wola kupować takie mikroskopijne jednorazowe opakowanka lurpaku czy jak tam się to zwie. bo ta kostka to by mi prędzej skisła niż bym ją zużyła. Taka sama g****oburza o cukier swojego czasu była. Ja torby cukru 1kg od dwóch lat nie mogę zużyć. Ludzie co wy żrecie i w jakich ilościach??????????

i tylko mi nie piszcie że ceny cukru i masła wpływają na ceny pieczywa itd. Takie łażenie z ołowkiem w ręku i analiza każdych pierdołowatych codziennych wydatków to dziadostwo. Wy pewnie z tych co toalete po kilku razach dopiero spłukują i kąpią się jedno po drugim w tej samej wodzie. Nie szkoda wam życia?

gośćfsfsfvshjfgvjvf my masła jemy duzo chleb smaruje masłem ,smażę na maśle , do pieczenia używam masła bo lubię i jest zdrowe Margaryny nie zjem

gośćfsfsfvshjfgvjvf Widzisz coś w życiu więcej czy tylko czubek własnego nosa ? Moja sąsiadka ma 1200 zł emerytury . Takie osoby o niskich dochodach boleśnie odczuwają podwyżki cen żywności . Więcej pokory w zyciu życzę bo moze któregoś dnia ty z biedy będziesz robiła zakupy z ołówkiem w reku .

gość dziś wy naprawdę nie rozumiecie że to nie wina PIS-su k***a tylko UNI EUROPEJSKIEJ poczytajcie trochę , dowiedzcie się coś a potem ujadajcie i piertolcie x Taa unia wymusza 80% podwyżki danego towaru. Weź się puknij. Rozumiem podwyżkę, ale nie 80%, a nawet 100%. Unia to tylko pretekst, żeby naciągnąć sobie dodatkowy podatek, podwyżkę paliwa itd. Realiów polskich nie znasz? Jabłka nad morzem 10 zł za kg, bo w górach przymrozki były. Banany były swego czasu tańsze od jabłek.

Ale jak po rządzilo to ceny z roku na rok leciały w dół? Wezcie się w łeb puknijcie i zdajecie sprawę z tego, że co roku jest i będzie drożej, ale też zarobki wzrastają.