Jestem kretynka

Jestem beznadziejna! Facet mnie nie chce, mówi ze to definitywny koniec a ja i tak dziwnie i proszę żeby się ze mną spotkał! Dlaczego nie umiem sobie odpuścić? Dlaczego nie potrafię zrozumieć, ze on był ze mną tylko dla seksu i dlaczego nie potrafię przejrzeć na oczy, ze próbuje zwalić cała winę na mnie?!

Musisz przełknąć tą gorzką pigułkę

Faktycznie musi być tragiczny skoro żadna inna nie chciała mu dawać

Ja byłam jego pierwszą dziewczyną z która poszedł do łozka, a on był dla mnie 3.

Widocznie jeszcze, za malo doswiadczylas zlych emocji od niego. Jak ci bardziej pojedzie po kapciach, to moze instynkt samozachowawczy wlaczy ci sie. Widocznie jeszcze nie ten moment kolezanko cierpietnico. Elena