Uwolnić sie

Przechodze bolesne rozstanie. Próbowałam to jeszcze naprawić, dzwoniłam, prosiłam o spotkania ale facet jest uparty. Mimo, ze już wiele razy pokazał jaki jest, dalej winę zwala na mnie i każde słowo przekręca na moja niekorzyść. Otwarcie przyznał ze on i jego znajomi maja ze mnie niezły ubaw. Byliśmy długo w związku, prawi 6 lat. Ale to koniec. Przecierpię to w samotności, nie będę się przed nim więcej poniżać i prosić o wybaczenie bo to nie ja zrobiłam coś złego! Nigdy więcej żadnych telefonów, nigdy! Nigdy więcej tez mu nie pomogę ani nie zadzwonię pierwsza, on odkąd nie jesteśmy razem zadzwonił sam z 3 razy a ja kilkanaście. Ale nigdy więcej, pewnie będę jeszcze długo płakać, ale trudno. Nie chce się iecej poniżać.

Bardzo dibrze

Dasz rade

Po co za nim latasz idiotko

Nie chce już za nim latac

nie lataj za nim, nie dzwoń. Zapewniam Cię, że w końcu przejdzie, a potem będziesz miała tylko do siebie żal, że się upokarzałaś. Zadbaj o siebie, chroń siebie przed nimi i nie dzwoń, nie błagaj, nie proś

dokładnie, u mnie jak przestalam dzwonić on zaczał.. ale ja już nie chciałam.