Po jakim czasie spotkaliscie sie z kims poznanym w necie?

właśnie jeden po 5 zdaniach na czacie proponuje mi spotkanie :O

właśnie jeden po 5 zdaniach na czacie proponuje mi spotkanie :O

U mnie to max tydzien pisania i spotkanie. Oczywiscie chwila gadu gadu i zaraz przechodze do rzeczy, zeby panne przetestowac. Ostre dymanko i juz wiem, czy kandydatka na dziewczyne rokuje, czy nie. Po bzykanku wysylam ja do kuchni. Ma zrobic kanapki i otworzyc piwo bez otwieracza. Nastepnie musi w dwoch probach wlaczyc kanal z meczykiem i przez 90 minut sie nie odzywac (to najtrudniejszy moment). Jak to przetrwa to i tak poderwe jej kolezanke, bo w koncu jestem facetem ;)

fajny sen:D

1:31, kobieto, nie wszyscy faceci tacy sa:O wspoczuję, wyżywanie się na innych nie pomoże

Po 2 tygodniach pierwsze spotkanie. Po roku oświadczył mi się- to była miłość przez wielkie M! Autorko spotkaj sie z nim na kawie, wtedy bedzieciebwoedxiec czy chcecie kontynuować znajomość. Nie wiem skąd te obawy i przeciąganie s nieskończoność ?! Chyba lepiej spotkać sie, a nie klikać w nieskończoność! Ja tam nie żałuje - spotkanie max do miesiąca!

Jak najszybciej. Im dłużej z nim piszesz wirtualnie tym bardziej go idealizujesz, a rzeczywistość bywa brutalna.

Tylko to jest bardziej skomplikowane,bo oboje mamy rodziny. Autorka

Nie brnij w to, dobrze Ci radzę!

Dlaczego?

Up

jakoś po dwóch tygodniach :)

szybko?

Na czatch rozmowa wyglada tak :D Czesc o ile nie wiesniackie siema :D jak masz na imie? skad jestes? ile masz lat? lubie starsze chcesz tu kogos poznac? szukam przyjazni To co spotykamy sie na ******ie? :D

a gdzie rozmowy ? :)

ja poznalam przystojnego araba z afryki i nie wiem co robic

faceci chca sie umawiac na seks.

A co mnie tam obchodzi, czego faceci chcą!

A co mnie obchodzi co chcą kobiety

A gdzie poznajecie się? czaty, fora czy gdzie?

19 miesiecy :) Warto bylo. Wyczuwalna chemia i napiecie a potem niespodzianka w formie spotkania ;)

Mysle ze minelo okolo trzy miesiące. Nie nastanawialam sie na ta znajomosc bo kierowalo mna uprzedzenie do znajomosci z Internetu. Zgodzilam sie jednak spotkac bo mielismy świetny kontakt, podobne poczucie humoru i patrzenie na świat. No i minelo siedem lat, od prawie trzech jest moim mezem i jestesmy ze soba szczęśliwi. Tak sie zdarza, miałam szczescie trafic na dobrego i fajnego czlowieka.

Po mniej więcej 2 tygodniach od napisania zaczęliśmy ustalać termin, ostatecznie spotkaliśmy się po 1,5 miesiąca, ale za to wystąpiły spontaniczne seksy już na pierwszej randce :D

po pół roku i teraz żałuję bo się nie chce odczepić a to leń i obibok, leci na kasę i tyle

Ja poznałam mojego na forum gdzie był czat, coś takiego jak tu; https://fachowe-forum.pl też z początku było mało ludzi i tak się chyba poznaliśmy bo za dużo osób nie pisało, potem prywatne wiadomości, aż w końcu wymiana numerami i po 6 miesiacach pooooszło :D

ja kiedys sadzilem ze trzeba dluzej pogadac z 2 tygodnie minim nawet miesiac lub dwa pozniej stwierdzilem ze portale to strata czasu a dziewczyny tam siedzace szukaja glownie mozliwosci zwyczajnego pogadania niz zwiazku. Troche to zenujace ze dziewczyna majaca faceta musi sie wygadac z innym wiec jak po 2-3 dniach sie nie umowisz to mozna tak gadac o bzdurach pewnie miesiacami. Jak ktos ma tyle czasu na marnowanie jego sprawa. Rachunek z takich portali jest prosty jedni sa od gadania drudzy od ru..ania. Ja sobie z tym go..nem dalem spokoj.

Jeśli chcecie wiedziec czy warto spotkac sie z kims poznanaym w necie, czy ta znajomość ma przyszłość, napiszcie do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Ja spotkałem się po 2 latach pisania w necie.Do końca życia tego nie zapomnę.