O co chodziło tej lasce?

Cześć, pytanie skierowane jest do dziewczyn. Jakiś czas temu poznałem w nowej pracy naprawdę fajną laskę. Od razu mi się spodobała. Sęk w tym, że ona ma około 25-27 może nawet więcej, a ja 21. Poza tym ona pracuje w agencji przez, którą jestem zatrudniony. Widziała, że mi się podoba i bardzo mnie kokietowała. Wysłałem jej spory bukiet kwiatów do biura, a dwa dni później zaprosiłem ją na spotkanie po pracy. Byłem pewien, że się zgodzi, ale odmówiła. Widać, że nie było jej łatwo odmówić. Przez kilka dni udawałem, że nic się nie stało, żeby ją uspokoić. Gadałem z nią tak jakby nic się nie stało. Bardzo jej to zaimponowało. W końcu jednak dostrzegła, że dalej na nią lecę i wcale mi nie przeszło. Od tego czasu kompletnie mnie unika. I tutaj jest moje pytanie. Dlaczego ona tak się zachowywała, a jak przyszło co do czego to odmówiła?

Może ma taki styl bycia, tzn. nieświadomie kokietuje wszystkich, może nawet nie zdając sobie z tego sprawy, czyli robi to nieświadomie. Albo sprawdza, czy jej kokieteria nadal działa. Być może stwierdziła, że udało jej się skokietować Ciebie i się wycofała. Pewnie jest w związku. Ale to tylko jedna z możliwości.

Wiesz niektórzy lubią sobie poflirtowac, czasami poswintuszyc albo pokokietowac kogos jak Ty to nazwales. Nawet a może przede wszystkim będąc w związkach bo jest to niewinne. Jednak myślę, zeże w Twoim przypadku było tak, że jesteś od niej po prostu sporo młodszy. Ogólnie kobiety wola starszych mężczyzn. Myślę że fakt, zeczasami macie ze soba styczność w pracylewo też ma znaczenie. Nawet gdyby to było tylko jedno spotkanie nie chce Ci robić nadziei. Odpuść sobie. Chyba że lubisz flirt to możesz tomi kontynuowac

Kubciu, nie pochlebiaj sobie, flirt? jesteś skażony rozkraczocha:):):)

Olej ją.

Baby tak maja , mnie parę dziewczyn rozkochało w sobie. Po czym zwyczajnie przstawały się odzywać. Rok wcześniej jedna dziewczyna, miałem nadzieje, bum.. przestała się odzywać. Ja wkurzony do granic możliwości. Druga 2 lata temu to samo. Nie odzywa sie. Mowię trudno jakoś to będzie. Ale co się napotkałem jaką dziewczyne schemat się powtarzał .. dwa dnitemu byłem umówiony na spotkanie z dziewczyną .. nie wazne ,,,nie przyszła.. tydzień sie nie odzywała.. mam was dość ...