Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MikaHeart1120

Czemu to zrobił ?

Polecane posty

Prawie pół roku temu poznałam chłopaka z mojej uczelni z którym jak mi się wydawało zaprzyjaźniłam się (chociaż nie ukrywam podobał mi się).Praktycznie od samego początku pisał do mnie codziennie...zawsze to on zaczynał rozmowę, zwierzał się a w dodatku nasze rozmowy potrafiły trwać do 1-2 w nocy. Przez chwilę nawet myślałam, że z jego strony to może coś więcej niż przyjaźń (wypytywał czy mam kogoś, wysyłał mi moje zdjęcia -wycięte ze zdjęć z moimi znajomymi i prosił o wysłanie innych moich zdjęć, chciał się ze mną spotykać sam na sam ,pisał np. mam nadzieję że wkrótce cie zobaczę itd.) Nie wiedziałam o co mu chodzi założyłam, że to żarty bo sama często w gronie naszych znajomych mówiłam coś w stylu 'nie widzisz jaki tu skarb masz bylibyśmy świetną parą' (on raczej nie brał tego na serio bo śmiał się razem z innymi zresztą nasi znajomi też żartowali w ten sposób z naszego 'niby związku' i nikt nie brał tego na poważnie). Później dowiedziałam się (nie od niego oczywiście)że ma dziewczynę i że pisał też równie często do mojej koleżanki (ale w ich rozmowach nie było takich dwuznacznych tekstów)w każdym razie zamiast wtedy zerwać z nim kontakt ja naiwnie myślałam, że przecież się kumplujemy a ten flirt to sobie wymyśliłam i pisałam z nim dalej (w przeciwieństwie do wspomnianej już przeze mnie koleżanki która przestała mu odpisywać). Pisaliśmy tak aż w końcu z dnia na dzień (po 3 miesiącach codziennego pisania) bez słowa wytłumaczenia przestał pisać mimo, że m.in. planował już nasze spotkania (ale już nie sam na sam bo dałam mu do zrozumienia że tak nie zamierzam się z nim spotykać )chciał mnie odprowadzać na zajęcia itd . Wiem, że to dobrze, że przestał pisać i ta dziwna sytuacja się skończyła ale widuję go na uczelni i ta sprawa nie daje mi spokoju zastanawiam się czemu to robił ... ? i czy to ja jestem winna tej całej sytuacji ? chciałbym wiedzieć na przyszłość czego unikać żeby to się nigdy nie powtórzyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama napisałaś "nie sam na sam bo dałam mu do zrozumienia że tak nie zamierzam się z nim spotykać" to o co ci chodzi? Poza tym ile mozna utrzymywać taki dziwny związek i w jakim celu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trudno stwierdzić dlaczego ale nasuwa mi się jednak pewne przypuszczenie - że dziewczyna go przyłapała albo zobaczyła korespondencję i zrobiła się z tego afera. Ale piszesz, że widujesz go na uczelni no i jak się wtedy zachowuje? gadacie jak dawniej czy udaje, że Cię nie zna - no bo jakoś musi się chyba odnosić do tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazwyczaj mija mnie bez słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać szuka wrażeń na boku mimo że ma dziewczynę. To typ który nigdy nie będzie wierny, pewnie roochacz... Ty tak samo, mijaj go bez słowa, nie patrz się, traktuj jak powietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musi przynajmniej cie zobaczyć, co daje mu więcej radości niż seks z nią, ale nigdy się do tego nie przyzna, że nią jest bo mu wygodnie.Nie, do ciebie tęsknię i cię pragnie i kocha, ale boi się podejschody, z nią jest bo jeszcze bardziej boi się sam na sam ze swoją duszą. Taki kompromis, nie wie, że ze sobą na kompromisy się nie chodzi, stąd jego frustracje, od wielu lat idzie na kompromisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×