Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Trzymałam ubranka 6 lat i teraz musze sprzedać tylko ile dostanę

Polecane posty

Gość gość
Używane ubranka nawet w super stanie to ciężko je sprzedać. Ostatnio kupowałam od jednej mamy ubranka i płaciłam od 1 do 3 zł za sztukę. Za kurteczkę z pepco dałam 5 zł a fajną sukienkę z tiulem zapłacił 4 zł. Więc nie zarobisz ma tym na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za darmo ha ha ha i jeszcze może wam? Ja sprzedawałam 5 letnie. sytuacja jak u autorki. Body za grosze 5-7 zł spodnie bluzki po 9-11 bluzy po 15 i szlo jak woda. Tylko miałam nie przyjemności 3 razy jak coś pomyliłam ze mam a tak naprawdę już sprzedałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak kurtka w pepco kosztuje 20 zł to nic dziwnego że 5 zł zaplaciłas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na olx kurtki z pepco za 20zł sprzedają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy z tym oddawaniem za darmo? Same dostajecie za darmo? I oddajecie dalej? Bo jak byście pracowały i kupowały nowe to byście je docenily. No nie przesadzajcie ze takie stare. Są ubranka które mają 6l a są które mają rok. Nikt nie będzie wiedział kiedy ich kupiłam. Ci co kupują na olx myślicie że czekają tylko na nowości? Myśle ze większość osób jest takich których po prostu nie stać na nowe i kupują używane. Na ulicy nie raz spotyka się dzieci które wyglądają jak by mieli czapke po mamie. A w tanich ubraniach niby jakie są rzeczy? Może powiecie ze z matkami? (Sprzedawczynie same do czepiają metke pistoletem) przyjzałam tylko te najmniejsze i wyglądają ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie jestem za oddawaniem za darmo, osoba obdarowana często tego gestu nie doceni. Łatwo przyszło, łatwo poszło. Sprzedaję ubranka po dzieciach za symboliczną kwotę nie po to aby mi się zwróciło ale dlatego, żeby mi nie zalegało w szafach. Z drugiej strony nie rozumiem osób,które za używane rzeczy chcą tyle co za nowe,bo oni za to zapłacili. Używane to używane i tyle w tym temacie. Wychodzę z założenia, że oni mogą chcieć a ja nie muszę kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciuszki po synku wystawiam za paczke pieluch. Zeszly od razu, jeszcze babka co kupila napisala mi potem, ze sa sliczne ( niektore zalozone raz). Teraz sama kupilam malemu pake za 50 zl, 40 szt tam bylo. Wiadomo, co mi sie nie podobalo wyrzucilam, ale i tak bylo warto, bo wiekszosc w bdb i db stanie. Pamietam przy pierwszym dziecku dostalam wlasnie 7letnie ciuszki po szwagierki dziecku, wybralam te ladniejsze. Body z misiem, polspiochy, czapka-to chyba nie wychodzi z mody. Zreszta ja na to nie patrze. Ciuszek po prostu ma byc ladny i czysty. Zreszta mnie dla dziewczynki nie jaraly roze i kwiatuszki i fikusne sukieneczki. Noworodka i male niemowle ubieralam w pajace, body, polspiochy. Bylo wygodniej. Tak jak z moda na minky. Ja nie mam dla synka i zyje, co wiecej dziecko tez ma sie dobrze. Zobacz ile tego jest, wybierz te naprawde ladne i nie zniszczone i wystaw chociaz za paczke pieluszek. Nie masz przymusu oddawac za darmo. I kilkuletnie ciuszki wcale nie beda z poprzedniej epoki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki, ale sześcioletnie ciuchy są z poprzedniej epoki... Dziecko też ma jakoś wyglądać, a nie jak szmaciarz. Nieraz, jak widzę fajnie, modnie ubranego dwu-, trzylatka albo i nawet niemowlaka, a zaraz potem ich rówieśnika ubranego w "gacie po tacie", kurtkę po kuzynie, co jest 15 lat starszy, no i czapa jak z darów PCK - kto normalny tak dziecko ubiera???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Midnie ubrane niemowle, bo padne. Tak to jest jak dzunki mamki robia z dziecka modela. Az smiac mi sie chce jak widze takie maluszki czy kilkulatki jak z zurnala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wszystko nowe, bo nie lubię po kimś. Coccodrillo, H&M, Reserved, Zara, Smyk, nawet tanie Pepco. Co małe pakuję do reklamówki i stawiam koło śmietnika. Nie wyobrażam sobie trzymać ciuszki tyle lat i jeszcze sprzedawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze,,że tak. Istnieje moda dla niemowląt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 lat to bardzo dużo... widać, że to już nie ta epoka. Oddaj to za darmo jeśli ktoś zechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie za darmo ja też oddałam i oddaje po swoim dziecku no i co mi zrobisz nie mam co robić tylko szmatami handlować jak jakaś bazarówa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja,właśnie prałam body i leginsy córki, bo kupka wyszła jej bokiem pieluchy. I tak sobie pomyślałam, że tyle rzeczt było ufajdanych. Nie ubralabym córki w noszone przez inne dziecko rzeczy. Jedyne co przyjęłam od znajomej to kurteczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×