Dziewczyny jak odebrałybyście słowa kolegi "zadbaj o siebie'?

Znajomy z pracy powiedział tak mojej koleżance,ona się obraziła,bo uważa,że dyskretnie je dał do zrozumienia,że jest brzydka. Co myślicie?

Zapytaj kolegi co mial na mysli. Nie zapytasz, bo to bylo do ciebie prawda? Kolezanka - wiadomo;)

Zależy w jakim kontekście to powiedział , czego dotyczyła w danym momencie rozmowa .

Ta "koleżance" :D nie dosyć żeś niezadbana to nierozgarnięta

Straszny gbur, niech spieprza

Zależy, czy chodziło mu o zadbanie o siebie psychiczne, np zerwanie toksycznej znajomości czy zadbaj o siebie-coś w stylu zafarbuj siwe odrosty, chodź w czystych ciuchach, zrób makijaż itd.

gość dziś Gdyby to było do mnie to bym napisała o tym. Dlaczego miałabym kłamać? Poza tym rozmowy nie słyszałam,ona mi to pow.

Chyba raczej dyskretnie dał jej/tobie do zrozumienia, że nie dba o siebie... zamiast się obrażać zadbaj o siebie i podziękuj koledze, że odważył się powiedzieć to na głos. Przynajmniej nie jest fałszywy jak te wszystkie słodko-pierdzące przyjaciółki, dla których jesteś śliczna i cudowna ;) A "Zadbaj o siebie" nie oznacza, że jestes brzydka, tylko że jesteś niezadbana co dostrzega otoczenie, więc może zadbaj o cerę, zmień fryzurę i kup sobie nowe ciuchy

Przeciez moglo nawet chodzic o zdrowie.Zadbaj o siebie czyli wysypiaj sie, nie przemeczaj etc. Pewnie to jak zwykle provo i bedzie wymyslala zamiast zapytac kolege wprost o ile to prawda:O

To zależy od kontekstu. Np. jeśli koleżanka była smutna po rozstaniu to "zadbaj o siebie" może znaczyć żeby poswieciła ten czas teraz sobie, pomyslala o sobie. Albo może to być powiedziane z troski. Wszystko zalezy od kontekstu wypowiedzi, tonu glosu itd. Powiedzenie "zadbaj o siebie" z usmiechem i zycliwoscią raczej nie znaczy nic zlego,a powiedzenie to z kpiną w glosie moze nawiazaywac do wygladu

Autorko to jak nie chodziło o ciebie! to co się tak tą sprawą interesujesz? Przecież tamta ;) dziewczyna pewnie ma na to wywalone, albo zrozumiała od razu :)

Zależy kto i w jakich okolicznościach to powiedział - może to być wyraz troski i przyjacielskiego zainteresowania, a może to być równie dobrze chamski przytyk, mający na celu popsuć komuś humor

A mojej koleżance chłopak powiedział, że daje dużo cienia. Jak myślicie o co mu mogło chodzić, bo ta moja koleżanka nie wie.

Matki z córką, jaka rozkminia. Najlepiej to potraktuj to dosłownie i nie szukaj drugiego dna. Zadbaj o siebie znaczy zadbaj o siebie,a kładziesz za dużo cienia oznacza kładziesz za dużo cienia/za mocno się pacykujesz. Baby są jakieś inteligentne inaczej,niektóre.

to, to akurat proste:Pjest wielka i gruba:D

Aha czyli ta moje koleżanka jest za gruba i to stąd ten cień, musze jej to powiedzieć. :)

Aha czyli kładzie za dużo cienia na powieki, aha.... no to sie cieszę że tylko to

koniecznie dobij ja, bo pewnie sama nie wie jak wyglada:D:D:D

No ona nie wie, dlatego ja pytam was

Ona nie wie jak wyglada, lustra nie ma? jaja sobie robisz?

Jestem facet . Mysle źe chodziło mu żeby się wykąpała .

Nie robię sobie jaj i nawet nie wiem czy ona ma lustro, czy nie ma lustra. Nigdy nie byłam u niej w domu, a głupio tak kogos pytac o lustro

aha i do sklepow ciuchowych tez nie chodzi i nie mierzy ich w przymierzalni gdzie sa lustra:D a jak sie myje to zamyka oczy i puszcza prysznic a rece trzyma w gorze, zeby nie pomacac tlustego ciala. mozna i tak:D

Poważnie twoja koleżanka nigdy nie widziała sama siebie .

Pewnie chodzi do sklepów przecież musi jedzenie kupować, ale ja nie chodze z nią to tylko moja kolezanka. A jak się myje to też nie wiem, ale ostatnio mówiła że wanna jej sie zatkała wiec nie ma prysznica

Napewno chodzi o to ze nie kąpie sie bo cały czas siedzi na kompie .

Ta koleżanka jest niewidoma i zagadka rozwiązana

I nie ma rąk żeby swoją grubą doope namacać .

Może ma krótkie ręce i nie sięga do doopy :D

Na pewno śmierdzi i ma zadbać o hygene .