Prezenty na Mikołaja, co zrobić ?

Moj mąż ma półrocznego chrzesniaka, ktory ma starszą siostrę. Kupilismy malemu z okazji Mikolajek stoliczek edukacyjny, a jego siostrze barbie. Dzisiaj dowiedziałam się, że rodzice tych dzieci planują moim dzieciom dac słodycze. I nie wiem, co teraz zrobic? Nie chcę, zeby wyszla niezreczna sytuacja.

Dacie na święta pod choinkę po prostu. A na przyszłość: prezenty uzgadnia się z rodzicami. U nas też na Mikołaja jest drobiazg (nie słodycze, bo tego nie traktujemy jako wartościowy prezent, tylko np. jakaś kolorowanka czy gra planszowa), a coś większego pod choinkę (nieraz jest to rzecz większa, ale "składkowa" - i dlatego też warto podpytać rodziców).

Nie widzimy się z nimi w Wigilię, tylko dopiero w Drugi Dzień Świąt i wtedy zawsze my ich circe, a oni naszym synom dawalismy jakies drobiazgi plus slodycze. A kupilam takie prezenty, bo wiem, ze oni jej chrzesniakowi kupują na Mikołaja drogie prezenty. No nic moze tesciowa cos zadziała, bo wie co my kupilismy. Nie chodzi mi o drogie prezenty, bo ta lalka tez nie byla droga( trafilam na fajna promocje), ale właśnie o jakąś grę czy samochodzik.

to albo dajcie w drugi dzien swiat albo wczesniej dajcie rodziom aby dali im pod choinkę od Was.