Serce czy rozum

Witam, mam pewien problem... od jakiegoś czasu przestałam dogadywać się z chłopakiem,klocimy się często, on jest specyficzną osobą bardzo.... nie zmieni się... jest uparty i nie kocha mnie tak jak się deklaruje, nie ma zachować typowo męskich jak np. Drobne upominki bez okazji, rozmowa z rodzicami, noszenie toreb itd.. postanowiłam z nim skończyć Ale Ci bardzo kocham, proszę pomóżcie mi... iść za rozumem bo się nie zmieni, próbowaliśmy nie raz, czy za sercem i być z nim dalej

Chlopak to nie lokaj ani tragarz ani sponsor,do roboty ruro cfana:-P

Jeśli Ci mówi że cię nie kocha no to sorry. Chyba że z braku laku czasami kit pomaga. Jak wolisz. Późniejsze będzie tylko ciężej.

Do budowania trwalego zwiazku, planowania wspolne przyszlosci- rozum kochana. Zakochanie kiedys minie.

Nie da zbudować się trwałej więzi bez miłości, ale sama miłość czasem nie wystarcza.