Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koleżanka z pracy dostanie awans.

Polecane posty

Gość gość

Akutalanie jesteśmy obie na tym samym stanowisku - dyrektorki działów w korporacji. Jestem na tym stanowisku od 7 lat, mam 38. Ona - 25 lat, mąż ma ogromną firmę po ojcu, ona pracuje u nas dopiero od 2 lat i zaraz dostanie stanowisko prezesa,bo jej teść jest mega wpływowym człowiekiem. Mimo że nie ma nic wspólnego z naszą branżą, właściciel firmy to jego kolega. I gdzie tu sprawiedliwość? Młoda siksa i już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Life is brutal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurzam mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Buahhhhha ale durne prowo,a pelikany lykaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpływowy teść i wszystko jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano. Życie. Uklady i ukladziki. Tak jest wszedzie. Albo się z tym pogodzisz albo szukaj nowej roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No taka młoda prezesem...? wątpię bardzo. BARDZO. może to prowo, może nie. Ja mam w pracy taką sytuację. MIeszkam w Brighton, Anglia. Mam od pół roku pracę dość dobrą w dużej firmie (korpo). Stanowisko dość zwykłe ale naprawdę fajnie płatne. Zeby tą pracę dostać, musialam wykazać się po pierwsze znakomitym angielskim mówionym/rozumianym/pisanym, poza tym mieć podobne doświadczenie minimum rok, najlepiej oczywiście anglojęzyczne (mialam, z innego biura w tym samym mieście,pracowalam tam 20 miesięcy) i 3 przynajmniej dobre/bardzo dobre referencje. Miejsce pracy fajne, zarobki OK, perspektywy awansu są, bo widzę jak firma funkcjonuje i wiem, że naprawdę dobrze pracuję, mam też oko do szczegółów i inne spojrzenie na różne kwestie, co bardzo docenia moja menadżerka i już mnie chwaliła nieraz, także "wyżej". Ale o co chodzi - ja mam 34 lata. I na tym samym staowisku pracuje dziewczyna, Angielka, która ma 22 lata. zaczęła 2 mies temu. Jest bardzo "ogarnięta", mądra, fajna. I wcale nie przeszkadza mi to, że ona pracuje ma tym stanowisku co ja, mamy takei same zarobki. tylko chodzi o to, że ona za 12 lat , czyli jak będzie w moim wieku, to będzie już miala świetną karierę. Czyli, jak widac, takie zycie. Niektórym jest łatwiej. W tym przypadku, na pewno 22-letnia Polka/Słowaczka/Hiszpanka itd nie dostalaby tej pracy. ta Angielka jest po college, ma coś jak polski licencjat, ale kurs robiła taki co nie ma nic wspólnego z tą pracą - ale wiem, że miala znakomite referencje od nauczycieli oraz z pracy (pracowala na pół eatu, ucząc się, w sklepie z telefonami/laptopami itd). miłej niedzieli ~!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma perspektywę na tą posadę,bo prezes idzie na emeryturę w przyszłym roku. A widzę co ona robi i jak zachowuje się. Jaki ma ciepły konkret z aktualnym prezesem, jak podsyła jej ważne informacje itp. Będzie prezesem, mimo tylko 2 lat czy 3 pracy. No kurde już dyrektor po tylu latach ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za młoda na prezesa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiejcie się, plujcie, a ja też znam 25-letnią dziewuchę, która rok temu skończyła studia a jej ojczym ma firmę. Tuż po dyplomie ojczym zrobił ją VICE prezesem. Żeby to jeszcze zaczęła od sekretarki, ale nie - od razu 24-letnia pani wiceprezes, z wpisem w rejestrze jako członek zarządu itp. Kogo znasz, tak się ustawisz :D Całe biuro leje z jej kariery :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×