Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zaczal sie wasz romans?

Polecane posty

Gość gość
Przynajmniej możemy założyć ze to nie ten sam hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.54 co to za teoria?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz teorie to pisz...a ja ewentualnie wtedy powiem więcej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem ciekawa tej teorii ale jak bedzie teoria o kryzysie wieku średniego to nie chce słuchać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehe no dokladnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ja mam tez taka teorie ze jakas żona szuka dowodów na męża po co te opisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przynosiłam jakieś papiery szefowi, szefowi korporacji, no i nagle, zew, instynkt, impuls jak to nazwiecie, rozdzieram żakiecik przy dekolcie, rozwiany włos, zwaliłam wszystkie rzeczy z biurka i rozpoczeło się turlanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałam takie sceny a co z teoria?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szef jak zobaczył dwie tłuste pchły, to miał zawał ponoć.:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no oczywiscie ze to o to chodzi;) ale nikt tu glupi nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może czekając na teorie powiedzcie jak długo to jyz trwa bo mnie od wielu lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zadna zona... mam faceta w pracy z ktorym nam dobry kontakt ale nie wiem jak go skusic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie trwało wiele lat nadal sie kochamy ale nie jesteśmy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez wiele lat, tez się kochamy. Kiedys będziemy razem, wiem to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teorii brak nadal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no na teorie sie pewnie nie doczekamy hahaah :) U mnie tez wiele lat, ale tyle lat czekałam, ze na ten moment zalezy mi na tym coraz mniej- chyba dobrze jest tak jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy kochanki to durne baby, ale moja taka znajoma z pracy, której nie cierpie, ma żonatego faceta, który obsypuje ją prezentami. Równocześnie spotyka się z wolnym facetem. Widocznie można na fronty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
One raczej to wyrachowane dzi/wki są!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze robi dziewczyna. Z mojego doświadczenia wiem, że nikt tak nie potrafi skrzywdzić jak żonaty facet. Czego by nie mówił, czego by nie robił i tak jak ktoś w jego życiu ma pójść w odstawkę to będzie to kochanka. Będzie miesiącami, latami opowiadał o swoich wielkich uczuciach do ciebie, ale jak trzeba będzie pomyśleć o twoich uczuciach, to będzie miał je gdzieś. Bo tak naprawdę dla niego liczy się tylko on i mało go obchodzi że krzywdzi wszystkich dookoła siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam romansu i nie miałam, ale obserwuję romans szefa z moją koleżanką. Zaczęło się od tego, ze on jej sie podobal od zawsze . Mizdrzyła sie do niego, kiedy tylko byla okazja, każdy jej mail czy rozmowa z nim miały delikatny podtekst erotyczny. Bardzo czesto rozmawiali nie tylko na tematy zawodowe ale także na prywatne. I tak powoli ona go rozkochiwala w sobie az kiedyś, po jakieś imprezie biurowej, zaproponowała mu "nocleg" u siebie no i tak sie zaczął romans na dobre. Do dzisiaj spotykają sie po kryjomu, czasami spędzają ze sobą tez weekendy- on wtedy mowi zonie ze ma szkolenia. Obydwoje wyglądają na szczęśliwych i widać na kilomter ze między nimi jest chemia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×