nieprawidłowe podnoszenie dziecka przez teściową

Moja teściowa podnosi moje dziecko pod pachy bez asekuracji dalej reszty a corka skończyła dopiero co 3miesiace a teraz zbesztajcie mnie bo nawet nie wiem jak zwrócić jej uwagę bo ona powie ze wiele dzieci odchowała zdrowych itp

Powiedz coś w rodzaju "mamo proszę ostrożniej, martwimy się o jej bioderka, lepiej uważać".

Albo powiedz że lekarz kazal uważać na główkę i pokaż jej jak powinna podnosić dziecko.

Ale ona celowo i z premedytacją wtedy będzie ją tak podnosić

To powiedz: mamo pamiętaj, zawsze trzeba ją podnosić pod pachy bez asekuracji dolnych partii ciała - inaczej nam się nie podoba.

To zwróć jej ostro uwagę że szkodzi dziecku i prosiłaś żeby podnosiła ją poprawnie a jak dalej będzie robić krzywdę dziecku to wcale jej na ręce nie weźmie. I męża też uczul na to

Jak bedzie ja podnosila to sprzedaj jej parola z tylu glowy i krzyknij zartem e tesciowa a co ty dzieciaka podniesc nie potrafisz toc tyle wychowalas

Ja nie wiem, ktoś szkodzi Twojemu dziecku a ty się boisz uwagę zwrócić. Co z tego że to teściowa. Nie wazne kto, ważne że źle robi i trzeba to wyprostować

Szczerze miałam nadzieje że ktoś napisze ze to tak można podnosić bo ogólnie ja tylko się kieruje intuicją i sądzę że to szkodliwe ale nigdzie nie mogę znaleźć na ten temat informacji

Moje dziecko po trzech miesiącach trzymało już sztywno główkę, ale wiadomo asekuracja powinna jeszcze być.

My tu nie widzimy jak Twoja teściowa podnosi dziecko - jeśli jest malutkie to rzeczywiście nie ma jeszcze siły by samodzielnie utrzymać korpus "w zwisie" i łatwo o kontuzję, ale wcale nie musi tak być. Spróbuj sama podnieść delikatnie dziecko w ten sposób i oceń na ile jest napięta i czy jest to dla niej niewygodne, trudne itp.

Ok sprawdzę ale tez ogólnie nie mam się do kogo wyżalić jak ona mnie wkurza