Gość gość Napisano Listopad 20, 2017 tylko że ci co je mają ukrywają bo się wstydzą przed lekarzami własnej głupoty:-o Seks analny a ryzyko zakażeń Ryzyko zakażeń przenoszonych drogą seksu analnego zależy od tego, która strona jest narażona na kontakt z nasieniem mężczyzny, a która na kontakt z drobnoustrojami znajdującymi się w odbycie. Ogólnie rzecz biorąc podczas uprawiania seksu analnego można się zarazić wszystkimi chorobami przenoszonymi drogą płciową, takimi jak: rzeżączka, chlamydia, kiła, HIV, opryszczka wywołana wirusem opryszczki pospolitej (HSV), choroby wywołane wirusem brodawczaka ludzkiego (kłykciny kończyste a nawet rak o***tu). Możliwe jest także przeniesienie wirusów wywołujących zapalenie wątroby. Ponadto w odbycie może znajdować się wiele bakterii jelitowych, wywołujących niebezpieczne choroby. Bakteriami szczególnie groźnymi są: Shigella, Campylobacter jejuni, Escherichia coli. Na zakażenie bakteriami znajdującymi się w odbycie narażony jest mężczyzna będący „aktywną” stroną podczas stosunku, zaś zakażenia przenoszone drogą płciową łatwiej przenoszą się na partnera „biernego” – w tym przypadku może być to zarówno mężczyzna jak i kobieta. Należy pamiętać, że śluzówka o***tu nie jest fizjologicznie przystosowana do aktywności seksualnej. Śluzówka o***tu, w przeciwieństwie do pochwy, nie ma odpowiedniego nawilżenia i jest bardziej narażona na otarcia i uszkodzenia jej ciągłości. Jeśli podczas stosunku analnego dojdzie do urazu o***tu, bardzo dużym zagrożeniem jest przenikanie bakterii jelitowych do jamy otrzewnej. Możliwe jest wówczas rozwinięcie się zapalenia otrzewnej – schorzenia bardzo niebezpiecznego dla życia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach