Gość gość Napisano Listopad 21, 2017 Witam wszystkich, mam taki problem z moja aktualna Źoną , odeszła ode mnie do innego, mówiąc ze go kocha i ze on jest inny , we mnie juz nie ma takiej miłości co kiedyś, nie odzywaliśmy się miesiąc ona się do niego wprowadziła, mieszka z nim , odezwała się do mnie , i zaczęliśmy jakoś normalnie pisać, nie wiem czy to ma sens ona ma duzo żalu do mnie , i wspomina wszystkie najgorsze sceny z naszego małżeństwa i ze to ja jestem do d**y i to wszystko prze zemnie i to moja wina ze sie stało jak sie stało i wspomniała ze on niema tego czegoś co ja mam , nie chodzi tu o kase tylko o samego siebie . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach