ciąża odebrała mi radość życia

Czuje się jakby mnie za coś pokarało, gdy moje życie zaczynało się układać to ..dwie kreski przekreśliły wszystko. Siedzę w domu, c*****o się czując..nie mam już siły znosić tego stanu. Najlepiej by było gdybym poroniła..ale nie robię nic w tym kierunku , bo co winne dziecko. Ale ..czuje się z tymi emocjami wściekłości, niemocy i bezradności b.źle.

Potem będzie dużo gorzej... Ciąża to cudowny stan ale potem to dopiero hardcore. Odpoczywaj póki możesz.

Ciąża wcale nie jest cudownym stanem..dla mnie to jak kara

Jak sie jest glupim I sie nie umie zabezpieczac tylko d******py bez rozumu to tak potem jest. I nie. W 21w nie ma czegos takiego jak wpadka. Wpadka mogla byc 100lat temu. Teraz sa pigulki prezerwatywy. Jak sie zaszalalo to to teraz siedz w domu z brzuchem tylko dziecka nie obwiniaj bo samo sie nie zrobilo

nie prawda tylko dwoje dzieci jest ciezka potem jest o wiele lzej bo gdyby tak było to co powiedziały by matki kture maja po 14 dzieci i dla tego maja tyle dzieci idz na wielodzietni org

Akt małżeński - kruchy dar, o który trzeba dbać - ks. Sławomir Kostrzewa https://www.youtube.com/watch?v=-rf6W-1Kdm8

mogłas pomyśleć o zabezpieczeniu, ja na przykład stosuję pigułki vines, bo wiem ze póki co dzieci nie chcę