Dziwny związek, nie wiem, jak go opisać. Myślałam, że jestem toleracyjna

Ogólnie sytuacja dotyczy mojego kolegi z pracy, który związał się z młodszym kolegą (tak, to związek gejowski). Tylko wszystko dla mnie jest bardzo dziwne. Młodszy partner traktowany jest jak król, mój kolega robi dla niego wszystko, sprząta, przygotowuje obiady, pracuje. Młodszy nie musi nic robić, tylko wydaje polecenia. Dziwne jest nawet, że na powitanie młody wystawia rękę, a mój kolega ją całuje. Czy uważacie, że to jest normalne, szczególnie w naszym nienormalnym świecie?